Prezentów ciąg dalszy

           Na samym początku bardzo Wam dziękuję za tak liczne życzenia urodzinowe.

W całym swoim życiu nie dostałm ich tyle co w tym roku.

Czułam się z tym wyśmienicie. Nawet nie miałam pojęcia

jak coś takiego może bradzo ucieszyć.

Dziękuję bardzo!

***

W sobotę odbyła się moja mini impreza urodzinkowa w dość małym ale "gustownym" gronie:) Było zaledwie 6 zaproszonych gości ale za to jakich gości... W związku z tym, że każdy zna moje zamiłowanie do nieustannego dekorowania, upiększania i dekorowania a także upiększania mieszkania ;D otrzymałam przedmioty, które mi w tym dekorowaniu i upiększaniu znacznie pomogą. Na liście prezentów typowo domowych znalazły się: 3 doniczki, 1 aniołek, kwiatek. Istny raj!

"Doniczka" z hiacyntem i aniołek od koleżanek

ogródek od siostry, moje roślinki typowo ogródkowe dzięki

 tej doniczce znalazły się w "prawdziwym ogródku"

a to druga doniczka od siostrzyczki ;D

A poza tym jeszcze kwiatka od Tomka,

 który to kwiatek oczywiście jest przepiękny!

***

a na sam koniec przesyłam Wam życzenia udanego tygodnia,
nieustającej wiosny ;)))
i dziękuję za wszystkie
komentarze!

***

Prezenty i wianki

Witajcie!

Dziś mam Wam wiele do pokazania. Przede wszystkim muszę się pochwalić pięknymi prezentami. Jednak zanim zacznę się chwalić pokażę Wam co ostatnio zrobiłam. Na tapecie u mnie różyczki, małe, duże, różne! Przepis różyczkowy znalazłam na blogu Jolinki.

Najpierw pojawił się pomysł różyczkowy a później mini problem co zrobić z różyczkami. Oczywiście szybciutko pojawiła się pewna idea - idea wianka a nawet dwóch:) Poza wiankiem, który zapewne nie jest wyłącznie moim pomysłem, wpadł mi do głowy pomysł żeby zrobić różyczkowe zawieszki i tak oto powstały takie maleństwa, które bardzo mnie cieszą.

♥♥♥

No a teraz czas na chwalenie się:

We wtorek po świętach zawitał do mnie spóźniony zajączek, który przyniósł prezenty od Alicji z Alice Creations Ta sama Alicja jest autorką mojego banerka i logo i przy okazji takim moim promykiem słońca, swoim e-mailami zawsze wprawia mnie w doskonały humor i przesyła mi śliczne zdjęcia:) Paczuszka była dla mnie kompletną niespodzianką! Same zobaczcie jakie cudeńka Alicja dla mnie przygotowała. Konewki tak mi się podobają, że najchętniej zabierałabym je ze sobą do pracy. Są przeurocze!!!

♥♥♥

Drugi prezent przywędrował do mnie od Anuszki z Wrzosowiska, wygrałam go u Anuszki. Wygraną miał być wiosenny upominek. Okazuje się jednak, że Anuszka zamiast jednego przysłała ich kilka i zapakowała całość w piękny pasiasty kartonik. Zawartość paczuszki pachniała cudnie dzięki zawieszce jaśminowej. Anuszka podarowała mi przepiękne filcowe korale, które przegonią swoim urokiem wszystkie chmury i wiosenne deszcze:) W ogóle to uwielbiam serwetki w takich błękitach i różach, ta od Anuszki bardzo mnie ucieszyła, wcześniej równie piekną dostałam od Maciejki. Uszczęśliwiona byłam i jestem nadal przeogromnie:)

 

♥♥♥

Kolejny prezent jest od Tomka na urodzinki. W przyszłym tygodniu znowu o rok będę starsza i jedyne pocieszenie jest takie, że mam przynajmniej stoliczek, który bardzo mi się podoba! Pojawił się mały problem z miejscem dla niego. Narazie stoi koło telewizora i całość tworzy zestaw pod wszystko mówiącym tytułem "masło maślane". No i jeszcze kable widać. Już gorzej być nie może.

♥♥♥

A na zakończenie pokażę Wam dwie kaczuszki, które u mnie zamieszkały i wyjadają rzeżuszkę i jeszcze na dokładkę fragment stołu wielkanocnego pokażę. Wiem, że nie wygląda bardzo wiosennie ale kilka lat temu kupiłam biało-czarną zastawę i kolorowe serwetki wyglądałay przy niej komicznie tak więc powróciłam do sprawdzonego już wzoru.

♥♥♥

Tego posta napisałam w sobotę po 17:00 niestety internet o niezidentyfikowanej prędkości  nie pozwolił mi na zamieszczenie zdjęć. Co chwilę podchodziłam i sprawdzałam czy mogę już je wgrać ale wciąż pojawiał się komunikat, że zostało przerwane połączenie z serwerem. Teraz jest godzina 00:07 a ja mam do wgrania jeszcze 5 zdjęć bardzo jestem ciekawa kiedy to się uda. Cierpliwość mi się kończy ale chcę żebyście wszystko zobaczyły. Jest 00:31 a żadne z tych 5 zdjęć jeszcze mi się nie wgrało. Rozmiar mają taki jak zawsze, już sama nie wiem czym to jest spowodowane. Czy Wy też macie takie problemy? Uwaga jest 00:50 - wgrałam wszystkie zdjęcia. Nie wiem czy się smiać czy płakać...

Wesołych Świąt

 żeby było nastrojowo podczas czytania zpraszam do posłuchania

♥♥♥

Długo się ociągałam  z robieniem ozdób wielkanocnych, zasiałam zairenka i do wczoraj jeszcze nie wiedziałam co z nimi zrobię i nagle pojawił się taki prosty pomysł z białym materiałm i sznurkiem. I tak już zostanie bo jest i skromnie i dzięki bieli tak jakoś odświętnie:) Doniczki nie mogły znaleźć miejsca oczywiście. Gdy cała Polska gotuje lub spędza czas na zakupach, ja z żytkiem latam po pokoju:)

Pojawiła się jeszcze taka ozoba, która trafi do mojej siostry

Poza tym z puszki po mleku powstała słodka doniczka:)

Nie piszę nic więcej bo pewnie i tak nie macie czasu na czytanie gdy w kuchni gorąca atmosfera :) Pewnie gdy czytacie tego posta po Waszych domkach rozchodzą się znakomite aromaty. 

Piszę krótko, żeby nikt na mnie nie zganiał, że coś się przypaliło podczas czytania:) 

Mam nadzieję, że Święta spędzicie z rodziną
spokojnie, radośnie i z nutką refeleksji.

♥♥♥

Wielkanoc tuż tuż

U Was już bardzo świątecznie a u mnie malutkimi kroczkami się zmienia ku świętom. Mam jeszcze kilka dni aby udekorować mieszkanie, jednak kilka drobiazgów już daje znać, że idą święta.

To dopiero są początki, brakuje głównych bohaterów czyli wciąż nie ma zbyt wielu jajek.

Te, zakupione zostały w ubiegłym roku.

 

W drugiej części pokoju także zaczynają wkradać się świąteczne klimaty,

 choć bardzo wolno i nieśmiało

Dziś zakupiłam w Rossmanie tackę, jadąc do domu nie wiedziałam jeszcze co z nią począć,

a bardzo szybko okazało się, że całkiem jej wygodnie w pokoiku na stoliku:)

Witam nowe obserwatorki, dziękuję także tym, którzy jakimś magicznym cudem wchodzą

 tu przez przypadek i zostawiają ślad po sobie w postaci komentarza.

Trzymajcie się światecznie, papa!!!