poniedziałek, 25 maja 2015

Ahoj przygodo :)

Witajcie

Bohaterami dzisiejszego posta będą świeczniki z gipsu budowlanego i prezenty urodzinowe od Petry Bluszcz KLIK Zajrzyjcie koniecznie bo Petra Bluszcz ogłosiła candy a poza tym pokazała skandynawski pokój swojej córeczki oraz zrobiła eko dywanik ze szczegółową instrukcją jak go wykonać. Jest ekstra!!!

***

Pisałam już wcześniej, że przygotowuję się na kiermasz, razem z koleżanką będziemy miały swoje stoisko podczas święta naszego miasta. I to właśnie z myślą o Dniach Borów Tucholskich powstały te świeczniki. Ich ozdabianie dało mi mnóstwo radości. Zresztą same zobaczcie :)




Do kompletu powstały serwetki - podkładki. Już widzę oczami wyobraźni biały obrus a na nim kolorowe podkładki szydełkowe i kilka świeczników. I to jest mój pomysł na popołudnie i wieczór na balkonie. Z pewnością zostawię sobie kilka świeczników.


Formą dla świeczników są kubeczki po jogurcie, świeczniki mają wysokość ok. 7 cm.




Wersji kolorystycznych może być mnóstwo dla mnie przewodnim był motyw morski 
i stąd decyzja o bieli, czerwieni i niebieskim kolorze.




Przygoda ze świecznikami jeszcze się nie skończyła. W następnym poście zaprezentuję Wam świecznik z gwiazdkami ale w zupełnie innym klimacie. Gdybyście miały ochotę nabyć taki świecznik zapraszam Was do zakładki na górze strony Kup mnie lub TU

A dla tych z Was, które lubią gips budowlany polecam samemu zrobić taki świecznik, to doskonała zabawa!




17 kwietnia razem z Petrą Bluszcz obchodzę urodziny. Z wielką radością i wyczekiwaniem (hihihihi) wymieniamy się prezentami. Tym razem nie było inaczej. Ewelina przygotowała dla mnie mega paczkę, którą mogłabym obdzielić kilka osób. Zabawna sytuacja była z wieszakiem – obydwie podarowałyśmy go sobie! To chyba ta data urodzenia! Wieszak jest autorskim pomysłem Eweliny i jest fantastyczny!




Wśród prezentów od Petry Bluszcz jest poduszka i jest z nią wielki problem – PASUJE WSZĘDZIE :) więc nie ma jeszcze stałego miejsca. 


Woreczek z lawendą pachnie bosko!!!


Poza poduszką było mnóstwo innych rzeczy, zakochałam sie od pierwszego wejrzenia w metalowym serduszku. Jest fantastyczne.


I jeszcze przepiśnik i kosmetyki


Dziękuję Ci za tyle piękności!!! Jestem przeszczęśliwa :)



Przypominam o trwającym jeszcze 2 tygodnie candy
Jeśli macie ochotę przygarnąć drewnianą skrzynkę zapraszam Was TU.





Dziękuję Wam Dziewczyny za tyle miłych słów pod adresem blaszek. Wyjaśniam raz jeszcze, że ten „sukces” ma niejedną matkę. Qrka i Red Artist wyposażyły mnie w wiedzę, a z chęciami jak zawsze – są ogromne na coś nowego :)


Udanego tygodnia Wam życzę, Ania

poniedziałek, 11 maja 2015

Blaszki i candy na dobry początek tygodnia

Witajcie!

Dziś przybywam do Was z moim kolejnym projektem. Pomysł zrodził się z połączenia prac naszych dwóch koleżanek QRY DOMOWEJ i RED ARTIST

A było to tak:
W ramach wymianki dostałam od Red Artist piękne deseczki ozdobione transferem, już na etapie wybierania ich wiedziałam, że chcę też coś takiego fajnego zrobić.  

Od długiego czasu zachwycam się pracami Qrki a szczególnie szyldami. Nie miałam po raz kolejny szczęścia w candy więc postanowiłam sama działać. Dokładnie przestudiowałam kurs Qry Domowej z zrobisz-sam-muratordom ale moje zdolności okazały się bardzo średnie.  

Dokonałam miksu pomysłów i transferem wg wskazówek Red Artist przeniosłam wybrane motywy na blaszki podobne do tych, na których tworzy Qrka. 

W ten oto sposób powstały takie blaszki rożnych rozmiarów, 
czekam na dostawę kolejnych blaszek 
i będę działała dalej. 




Mam nadzieję, że Dziewczyny nie pogniewają się, że skorzystałam
z ich pomysłów. 
Gdybym miała jakoś nazwać te blaszki to tak roboczo by to była 
Ruda Qrka Ani ręką :)











Zaznaczę tylko, że napisy na blaszkach wyglądające na nieco stare to kwestia szczęścia wynikająca z braku doświadczenia. Tak mocno tarłam papier podczas transferu, że pościerały mi się napisy! Cieszę się z tego. Tablica okulistyczna to również kwestia przypadkowa i bardzo się cieszę, że chociaż raz brak doświadczenia w nowej technice wyszedł mi na dobre :) ot taki przypadek cudny!



Rzecz kolejna, skoro już wspomniałam o deseczkach Red Artist to muszę je koniecznie zaprezentować, są wspaniałe i jestem w nich bezwzględnie zakochana. Nie mogę się nimi nacieszyć. Aneta miała ze mną  problem ponieważ co chwilę zmieniałam pomysł na napis ale  w końcu ostatecznie padło na teksty, które zaraz zobaczycie. 

Czyż one nie są wspaniałe???







I to jeszcze nie koniec. Po poście o kiermaszu dostałam kilka (a nawet więcej niż kilka) maili z pytaniami o moje prace. Było mi bardzo miło, że wywołały takie zainteresowanie. Przy czym od razu zaznaczam, że drewniane cuda nie wyszły spod mojej ręki, ich twórczynią jest Ewa, koleżanka z kiermaszowego zdjęcia. Wspólnie tworzymy prace, czasem jest tak, że Ewa docina, przycina, montuje a ja maluję :). Gdybyście nadal były zainteresowane ich kupnem zapraszam Was TU, to taka nowa zakładka gdzie będziemy prezentowały nasze prace, zgadzamy się na ich wymianę na złotówki.  Choć dopuszczamy również inne ewentualności :) Przygotowujemy się do kolejnego kiermaszu więc pewnie troszkę rękodzieła się pojawi. 


 CANDY

Gdybyście jednak nie były zainteresowane zakupem to możecie spróbować szczęścia w candy.  Proponujemy Wam dość sporą skrzynię (20,5 cm x 25,5 cm x 40,5 cm) na przydasie! Skrzynia jest zabezpieczona farbą elewacyjną, gdybyście chciały wystawić ją na zewnątrz i użyć jako donicy, wystarczy jej wnętrze wyłożyć folią i dalej już wg uznania.

Zasady jak zwykle:
1. W komentarzu należy zgłosić chęć udziału w candy i napisać w jakim celu użyjecie skrzynkę.
2. Poniższe zdjęcie należy zamieścić u siebie na blogu wraz z linkiem do mojego bloga.


Zabawa nie ma charakteru loterii!


Candy trwa do 12 czerwca 2015 roku do godziny 00:00, wyniki postaram się podać 13 czerwca lub w ostatecznej ostateczności 14 czerwca 2015 roku.





Myślę, że na dziś dam Wam już spokój, post wyszedł jak zawsze dłuższy niż planowałam. W poczekalni na wystawienie czeka nadal mega paczka urodzinowa od PETRY BLUSZCZ, zaznaczam, że jest co oglądać :)


Wysyłam mnóstwo dobrych myśli i życzę udanego tygodnia, Ania