poniedziałek, 7 października 2013

Paczuszki poszły w świat...

Witajcie...

mam nadzieję, że nowy tydzień rozpoczął się dla Was słońcem i optymizmem :)

Pogoda sprzyja i nawet jeśli nie lubicie jesieni to początek 
października nawet lud ciepłolubny troszkę do jesieni może przekonać!

Jak wiecie dość często jestem obdarowywana.

Radość otrzymywania ma dla mnie wartość dopiero wtedy 
gdy sama również mogę kogoś uszczęśliwić.



A ostatnio udało mi się uszczęśliwić:

MACIEJKĘ sympatyczkę pasteli i róż




W tym miejscu muszę zaznaczyć, że patent na świeczniki mam od naszej SNOW która mnie obdarowała cudeńkami prezentowanymi w poprzednim poście. I właśnie rzeczona Snow także otrzymała paczuszkę.



właśnie ostatnio popełniłam troszkę takich tagów, wykorzystać można rozmaicie, na słoiczki, do prezentów i nie wiadomo jak jeszcze fajnie :)

Mała paczuszka powędrowała również do JAGODY która akurat była w potrzebie posiadania woreczka z inicjałami swoimi i swojego świeżo upieczonego męża :)


Maleństwo poleciało także do GWINOIC w podziękowaniu za wygrane podczas wakacji candy


I jeszcze taki drobiazg dla koleżanki z pracy a właściwie dla Jej synka Kubusia

w końcu mogłam wykorzystać ten uroczy materiał w krateczkę :)

Pozdrawiam Was razem z moimi chrześniakami, Ania




Zdjęcia publikowane na tym blogu są wyłącznie moją własnością i bez mojej zgody nie ma możliwości ich publikowania oraz przetwarzania! Amen!