Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ptaszki i woreczki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ptaszki i woreczki. Pokaż wszystkie posty

sobota, 22 sierpnia 2015

Stara decha po raz kolejny i wąsaty pokój :)

Hej

Nie skończę ze starą dechą, to tak wdzięczny materiał do pracy, że ciężko się powstrzymać od jej przerabiania.

Ale za nim Wam pokażę co wyćwiczyłam tym razem, zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć mojego pokoju. Zmieniłam troszkę ustawienie. I teraz odpowiada mi bardziej.

Najpierw jednak Wam pokażę mojego wąsa. Wiadomo- Ewa wycięła, ja pomalowałam i teraz mam bardzo wąsate wyjście z pokoju i odpowiada mi to bardzo.

Jeśli nie możecie żyć bez wąsatego wejścia to zapraszam Was TU


A reszta pokoju prezentuje się tak:











 I teraz odpowiada mi bardziej. Stół jest pod oknem i tak jest o wiele lepiej i według mnie o wiele ładniej.


 STARA DECHA

Tym razem zaprezentują się serca i ptaszki. Ewa wycięła mi serca i ptaszki do ozdobienia, nie miałam na nie pomysłu, aż nagle ta mała czerwona żaróweczka w głowie się zaświeciła (Wy dobrze wiecie jaka to żaróweczka...) i powstał mały wianuszek na serduszku. I tak sobie spoglądałam na to serducho i zastanawiałam się czego na nim brakuje... I wiecie co? Odłożyłam je na starą dechę i uwierzyć nie mogłam - to jest to!!! I tak oto przez przypadek powstał takie zestawy :)











Do zrobienia tych zestawów użyłam farb akrylowych i drobnoziarnistego papieru ściernego, serca i ptaszki zostały przyklejone za pomocą kleju polimerowego i bardzo dobrze się trzymają.
Po serduszkach przyszedł czas na ptaszki. Najbardziej pasuje mi do pokoju szary ale najładniej prezentuje się miętowy... ach te wieczne dylematy :)





Praca serduszkowo - ptaszkowa była bardzo przyjemna i myślę, że powrócę jeszcze do motywu wianka bo jest taki delikatny i uroczy :)
Teraz w przygotowaniu drewniane literki. A wszystko powstaje z myślą o dwóch kiermaszach wrześniowych. Zdradzę Wam tajemnicę, że Ewa wycina również liście klonu i być może w następnym poście również one się zaprezentują.

A jeśli macie ochotę na wąsy, ptaszki lub serca i więcej zdjęć to zapraszam Was do mojej domowej rękodzielni TU


pozdrawiam, Ania

p.s. przypominam o candy, szczegóły TU


środa, 24 października 2012

Wymiankowa radość

Hej, już jestem:)
Miałam być wcześniej, przynajmniej w weekend ale się nie udało.
A mam takie cudeńka do pokazania, że uwierzcie, długo czekać nie mogą!!!
 
Zaczynam od paczuszki, którą dostałam jako pierwszą.
Uszczęśliwiła mnie Alicja z Alice Creations
Poza tym, że Alicja przysłała mi cudeńka, stworzyła dla mnie
po raz kolejny banerek oraz tło a także napisy,
które możecie podziwiać na prawym pasku.
Bardzo mi sie podobają te kropeczki!
Zajrzyjcie do Alicji koniecznie i sprawdzcie jaką świetną grafikę ma Jej blog.
Ja się wciaż zachwycam :)
 A teraz prezenciki


Alicja

Zdjęcie tabliczki zrobione przez Alicję, bardzo mi się podobało więc sobie je pożyczyłam:)
Poza tabliczką była też fajna dwójka, która bardzo szybko znalazła miejsce na półeczce w kuchni.
 
***
Kolejna paczuszka dotarła do mnie od  Umbrelli, miała ona charakter wymianki zaplanowanej:)
Umbrellka zgodnie z moim życzeniem wykonała dla mnie wieszaki wszelakiej maści.
Oznajmiam, że są to najpiękniejsze wieszaki jakie widziałam!!!
Same oceńcie


Umbrella






Ten wieszaczek był z adnotacją, że królowa jest tylko jedna...
Czyż może być coś wspanialeszego???
Jak dla mnie wieszaczkowe mistrzostwo!
Dziękuję Ci Umbrellko raz jeszcze za paczuszkę i ciepły liścik:)

Ja Umbrelli odwdzięczyłam się szyjątkami,
otrzymałam bardzo dokładne wskazówki
co do kolorów, rozmiarów, wzorów
+ dyspozycję: gdzie się da tam niech będzie koronka:)
 Trochę się przeraziłam czy podołam ale coś uszyłam:

duży worek jest na pieczywo - takie było życzenie:)







poza tym powstała jeszcze powłoczka ogrągła na poduszkę
oraz niebieski woreczek z serduszkiem do sypialni Umbrellki.


***

Dotrała do mnie jeszcze przesyłka od Grodzi z Kuźni Upominków

Grodzia


a do Grodzi powędrowała oczywiście przesyłka ode mnie:

***
Poza tym zostałam zaproszona przez Kamilę z Domu na górce do zabawy.
Pytanie brzmiało jaki kolor włosów miałby twój blog?
Hmmm.... kasztanowy, lśniący cudny kolorek!!!
 
Poza tym dostałam od Aniutki z Moje Aniutkowo
wyróżnienie, za które dziękuję bardzo.

Fajnie, że o mnie pomyślałyście, dziękuję Wam.
***
W następnym poście pochwalę się czego mnie nauczyła
 Justynka z W wolnej chwili (oj ma zdolne łapki)
oraz
pokażę co wygrałam u Agnieszki z Domowych klimatów

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze, odwiedziny i witam nowe Obserwatorki.
Serce rośnie gdy kolejne osoby dzielą się swoimi opiniami i chcą wracać.

w w w


DziękujęWam, Ania

sobota, 15 września 2012

Wieczory z igłą i nitką

Witajcie
zapraszam do czytania a przede wszystkim do oglądania tego posta wyłącznie
osoby o mocnych nerwach!
Nie będzie krwawych scen, nie martwcie się!
Będzie za to cała masa zdjęć, która nawet najbardziej cierpliwe osoby wyprowadzi z równowagi ;)
Ale zanim pokażę maleństwa, które uszyłam, muszę sie pochwalić wspaniałym wymiankowym prezentem, który znalazł sią u mnie dzięki Marcie z Życie jest piękne 
Oto co Marta dla mnie stworzyła

poprosiłam Martę żeby z boku tacy umieściła nasze inicjały:)

a poza umówionym prezentem w paczuszce znalazła się także niespodzianka,
Marta wykonała dla mnie obrazek na drewnianej płytce


Teraz z pewnoscią rozumiecie, że wielki rogal zamieszkał na mojej twarzy
i od wczoraj z niej nie schodzi.
Prezenty są śliczne, od dawna już marzyłam o takiej tacy
a o lawendzie to nawet nie wspomnę,
kupowałam już kilka razy wyrośniętą lawendę w doniczce 
ale jej hodowla to dla mnie zbyt skomplikowana sprawa,
szybciej stówa ze złotówki mi wyrośnie niż lawenda zakwitnie:( 

***

A teraz woreczki, serduszka i inne maluchy, które powstają wieczorami.
Kiedy już wygodnie zasiądę na fotelu żeby coś pooglądać
 włącza mi się ADHD łapek...











Jak widzicie masowo powstają różne drobiazgi a co to będzie zimą...
***
Na zakończenie jeszcze krótko o poszukiwaniach.
Poszukuję fajnej deseczki na wieszak albo wieszaka.
Dokonałam metamorfozy mojego przedpokoju
i potrzebuję czegoś fajnego żeby zawiesić latarenkę,
może torebkę...
Jeśli macie coś takiego to bardzo chętnie się powymieniam,
wszak wymianki to moje hobby.
Gdyby pojawiła się jakaś propozycja
to czekam na maila:

Pozdrawiam Was serdecznie, pa 


sobota, 25 lutego 2012

Powróciłam

Super przeziębienie odebrało mi chęci do komputera, przyciągając jednocześnie miękkością poduszeczki do łóżka. Przyznaję, porzuciałm Was na tak długo dla ciepłego łóżeczka:) Chodziłam do pracy, ale zaraz po 15:00 wskakiwałam w ciepłą piżamkę i się grzałam. Ale podpatrywałam co się u Was dzieje i starałm się komentować na bieżąco, na pewno coś pominęłam ale jest weekend i może uda mi się nadrobić zaległości. Od kilku dni nadrabiam także zaległości w szyciu, kilka rzezczy powstało przed atakiem wirusów, a ptaszki i skrzydła anioła to to już pochorobowe majaki:)











Zdjęcia zamieszczałam ponad godzinę tak mi super dziś chodzi internet.
W związku z tym, kolejną porcję zamieszczę w przyszłym tygodniu.
Mam nadzieję, że Was omijają te straszne wirusy i żyjecie zdrowo:)
Za oknem wieje i pada a moje pieski patrzą wzrokiem kota
ze Shreka żeby iść z nimi na spacerek.
I co z takimi zrobić?
Cóż, idę oddać się wichurze z dwiema smyczami:)