niedziela, 27 stycznia 2013

Potrzebna pomoc techniczna


Hej,
 od dziś chciałabym zamknąć swój blog dla osób z zewnątrz. Miałby być dostępny wyłącznie dla posiadaczy blogów. Powody są 2: podczytuje mnie ktoś z mojego otoczenia kogo wyłącznie toleruję, nie ma mowy o sympatii; otrzymuję jakieś anonimowe angielskie komenatrze, których mam już dość. Ale nie wiem jak to zrobić. Więc proszę o pomoc. W ustawieniach jest coś takiego, że blog jest dostępny dla jego autorów ale to chyba nie jest wyjście co? Boje się, że gdy tak zrobię to blog będzie widoczny wyłącznie dla mnie. Czekam na podpowiedż tym bardziej, że przygotowałam już posta, czeka gorący w kolejce, ale nie dla wszystkich.
 
 

środa, 16 stycznia 2013

PREZENTacja

Witajcie
dziś zapowiadany post o przepięknych prezentach, które dostałam od pewnych fantastycznych Blogerek.
 
Kolejność PREZENTacji wynika z kolejności nadchodzenia paczek.
Pragnę jeszcze nadmienić, że kilka dni temu dotarła do mnie kolejna przesyłka
od Alicji z AliceCreations, i tę Wam zaprezentuję w następnym poście.





Maciejka

Paczka przyszła bardzo niespodziewanie. Miesiącami się martwiłam co dzieje się z Maciejką aż tu pewnego pięknego grudniowego popołudnia ujrzałam kopertę. A w niej był piękny pakuneczek.
Tego dnia miałam kiepski dzień jednak humor szybciutko mi się poprawił gdy ujrzałam Nadawcę i dotarło do mnie, że Maciejka się odezwała.
 
A jak się odezwała?
A włśnie tak:
 
Rzeczony pakuneczek!!!
 
 
a w nim całe mnóstwo piękności
 
Serduszko ze sztucznej merty ma swoją historię. To jest drucik, który można uformować w dowolny kształt, ponad rok temu takiego szukałam o czym pisałam Maciejsce a tu proszę po wielu miesiącach doatrło do mnie takie cudne maleństwo. Uwielbiam tę ozdobę!!!
 

Serwetka również jest od Maciejki. Nie mogłam uwierzyć, że wykonała tyle wspaniałej roboty i tak po prostu zapakaowała i wysłała do mnie.
Dziękuję Ci Maciejsko bardzo. Wiem, że wiesz ile radości sprawiły mi Twoje prezenty i fakt, że się odezwałaś.
Ja dla Maciejki równiez przygotowałam kilka drobiazgów licząc, że nie zmieniła adresu i że dotrą do niej.
 
 
***
 
Umbrellka
 
W tym przypadku paczka miała charakter wymiankowy ale każdy kto zna Umbrellkę wie, że Umbrellka nie jest zbyt "słowna" i nie stosuje limitów wysyłanych rzeczy. Tak więc poza ramką i skrzynką na zdjęcia była jeszcze przepiękna kartka własnoręcznie zrobiona, wspaniały retro notes, kawki rozpuszczalne i słodycze, które przed sfotografowaniem się ulotniły :)
Zapraszam na pokaz!
 
 
Chwilowo nie znjaduje się tu zdjęcie a wydruk bo zapragnęłam takiej ozdoby i tak  mi ten zestaw przypadł do gustu, że nie znalazałm jeszcze odpowiedniego zdjęcia i nawet się z tym nie spieszę.
 
I teraz uważajcie.
Waszym oczom ukaże się piękna skrzyneczka, która gromadzi teraz najcenniejsze dla mnie pamiątki rodzinne. Chciałam retro wydruki i różyczki i zobaczcie się Umbrellka zastosowała do instrukcji.
 
Wieko
 
po otwarciu i przód
Czyż nie jest wspaniała, doskonała i najpiękniejsza???
 
 
Dodam tylko, że paczka przyszła tydzień przed Wigilią a zgodnie z umową mogłam ją dopiero w Wigilię otworzyć. Jakież były moje męki, że muszę tak długo czekać a później radość gdy te wszystkie piękności ujrzałam :) 
Ode mnie do Umbrellki też trafiło kilka drobiazgów, jeszcze muszę wykonać 3 rzeczy, których nie zdążyłam zrobić, ale mam przebaczenie i mogę wysłać je później.
 
 
 
Świadomość, że ktoś o Tobie myśli, wkłada serce, pomysł i czas w przygotowanie dla Ciebie czegokolwiek jest tak budująca, że w smutnych czy złych momentach, który chyba każda z nas ma potrafi dodać otuchy i nadziei, że chyba nie jest tak najgorzej.
 
Dziękuję Maciejce i Umbrellce, Alicji z AliceCreations i Ani z Anieliska, Petrze Bluszcz i Anuszcze z Mojego Wrzosowkiska, Karince z Chwili wytchnienia i Gosi z Zapachu Lawendy, Grodziz Kuźni upominków i Marcie z Życie jest piękne oraz M z Zapachu piwonii za piękne ozdoby, pamięc i wiarę, że warto chcieć.
Dziękuję także za każdy pozostawiony komentarz moim stałym i niestałym komentatorkom, nie mogę wymienić wszystkich ale nie mogę też pominąć Kryśki z Wełny Lnu i Bawełny i Joasi z Mojego ozdobnika, Gwinoic z Domu czarownicy oraz Atenki z Drewnianej szpulki czy Justyny z Wolnej chwili lub Marty z Wiadomości z pracowni decoupage, Oli z Moje miejsce na ziemi, Gosi ze Skorupy marzeń, Snow z Moje Pobielenie, Na biegunachArt, Kamili z Domu na Górce,  Jowi ze Storzyć pasję i Koko ze Skrawki życia mego, Balosce, Malance, Agnieszce z Oazy, Lucy, Qrce Domowej, Cheni, Blue Annie i jest tu jeszcze miejsce dla innych kochanych istotek o których ciepło myślę i cieszę się ich każdym napisanym słowem.
 
Z ogromną przyjemnością dedykuję Wam tę piosenkę
 
taka całkiem romantyczna wersja:)
 
 
I jeszcze na zakończenie zaspokajam odpowiedż Snow, w komentarzu pod poprzednim postem zapytała skąd się w ogóle wziął Gwiazdor wszak nwiększość odwiedza św. Mikołaj.
 
Gwiazdor to  postać rozdająca prezenty w Wigilię co każdy wie, odwiedza domy w Wielkopolsce, w Lubuskimm i na Kujawach oraz na terenie Warmi, Kaszub i Kociewia (a konkretnie te części Polski, które były pod zaborem pruskim).
Wywodzi się z dawnych grup kolędników, zaś nazwa od noszonej przez nich gwiazdy. Była to postać ubrana w baranicę i futrzaną czapę, z twarzą ukrytą pod maską lub umazaną sadzą Gwiazdor nosił ze sobą wór z podarkami i rózgę. Odpytywał on dzieci z pacierza, znał dobre i złe uczynki i w zależności od wyniku wręczał prezent lub bił rózgą. Obecnie postać Gwiazdora upodobniła się do św. Mikołaja, zaś z dawnych atrybutów pozostała mu rózga, którą wymierza karę niegrzecznym dzieciom. Nadal jednak częsty jest zwyczaj obchodzenia domów przez osoby przebrane za Gwiazdora, które za opłatą wręczają prezenty i pytają domowników, przeważnie dzieci, o zachowanie w ciągu roku, znajomość modlitw, wierszy, bądź kolęd. Współcześnie na skutek migracji oraz wpływu mass-mediów i działalności centrów handlowych, część mieszkańców Wielkopolski i Kaszub porzuciło tradycję Gwiazdora na rzecz św. Mikołaja, nadal jednak w tych regionach znacznie popularniejszy jest Gwiazdor. - informacje zaczerpnięte z Internetu
 
Przesyłam pozdrowienia i zmykam na Wasze blogi:), radosnej zimy życzę, Ania

środa, 9 stycznia 2013

Zaległy post

Post miał być o czymś zupełnie innym ale boję się, że temat świąt mi się zdeaktualizuje i nie bedę mogła pokazać moich ozdób.

Więc słowa przeprosin kieruję do Maciejki i Umbrellki,
 których podarki miałam dziś prezentować.
Dziewczyny, wszystko nadrobię, następny post
będzie poświęcony Waszym cudnym paczkom świątecznym
 a dziś szybciutko kilka ozdób.
Dodam tylko, że obydwie paczki były oszałamiająco piękne,
i że nadal chodzę i z pewnym niedowierzam patrzę,
 że te wszystkie wspaniałości są dla mnie.
Zresztą same się przekonacie o czym mowa gdy zrobię prezentację!!!

Zapraszam na post świąteczny



***

Choinka w moim rodzinnym domu zawsze była ubierana w Wigilię i zawsze żywa.
I mimo że lubię podziwiać Wasze drzewka przed świętami,
 nie wyłamuję się z rodzinnej tradycji.
Nawet sobie nie wyobrażam wcześniej ubranego drzewka,
siła przyzwyczajenia ponad 30 letniego...:)
Tak więc choinka nasze mieszkanie zdobi od 24 grudnia.
A prezenty przynosi nam Gwiazdor.

***

Poza ubiegłorocznymi serduszkami i gwiazdkami z Rossmana na choince znalazły się serduszka przeze mnie uszyte oraz gwiazdki szydełkowe od kilku koleżanek a także bombki, które kupiłam w tym roku. Jestem nimi zachwycona i dlatego z tym większą przyjemnością Wam je prezentuję. Na zdjęciu jest śnieżynka, którą dostałam w ubiegłym roku od Maciejki. Piękna jest:)




 
 

W tym roku ozdób było zdecydowanie mniej, za późno się za nie zabrałam,
mimo to zrobiło się świątecznie:)
 
 
 
Poza tym powstał woreczek na orzechy 
 
zainspirowana pięknym wianekiem Oli z bloga moje miejce na ziemi postanowiłam swój ozdobić
w ten sam sposób, o czym Olę poinformowałam w komentarzu
 
 W weekend przed świętami odwiedziłam Gdańsk i targi świąteczne, panowała tam wspaniała atmosfera, zrobiłam kilka fotek i kupiłam kilka drobiazgów, którymi wkrótce się pochawalę. Największe wrażenie zrobił na mnie pewien ktoś...
 
 

 ***
a dla tych którym zabrakło Bliskich w te święta słowa Kolędy dla nieobecnych
"Daj nam wiarę, że to ma sens.
że nie trzeba żałować przyjaciół,
że gdziekolwiek są - dobrze im jest,
bo są z nami choć w innej postaci.
I przekonaj, że tak ma być,
że po głosach tych wciąż drży powietrze,
że odeszli po to by żyć,
I tym razem będą życ wiecznie"
tekst: Szymon Mucha
 
 
...