Przedstawiam Wam Margaret, która ma dopiero kilka dni a już jest taka duża :,) Pomysł aby zrobić takiego aniołka powstał jak tylko odkryłam blog Zakochanej w aniołach z lnu i bawełny klik. Jednak strach przed niepowodzeniem spowodował, że odłożyłam te plany na później. Jednak kiedy Anuszka z Wrzosowiska klik zrobiła Lady Tildę rodem ze średniowiecza to to już mnie utwierdziło w przekonaniu, że ja też może akurat mogłabym coś tam takiego spróbować no i powstała własnie Margaret :)))
Nie wiem skąd pomysł na takie imię, po prostu uszyłam lalkę i powiedziałam do niej Margaret teraz dostaniesz skrzydła. Dostając imię awansowała jednocześnie na aniołka.
Nie wiem skąd pomysł na takie imię, po prostu uszyłam lalkę i powiedziałam do niej Margaret teraz dostaniesz skrzydła. Dostając imię awansowała jednocześnie na aniołka.
a poza tym do łask wrócila zrobiona przeze mnie w ubiegłym roku skrzyneczka,
która jest moim domowym ogródkiem
wstawianie logo od Alicji to jeszcze nie mistrzostwo ale próbuję
***
I wisienkę zostawiam na koniec. Od Justyny z blogu w-wolnej-chwili oraz od Czarownicy z Dom czarownicy dostałam wyróżnienie, za które bardzo dziekuję
Zgodnie z zasadami powinnam wyróżnić 5 osób,
których lista obserwatorów ich blogów nie przekroczyła 200,
tak więc czynię i moje wyróżnienie wędruje do :
Gosi z Zapachu lawendy
Maciejki z Wracam do domu
Alicji z Alice Creations
Grodzi z Kuźni upominków
Koko z Skrawki życia
Poza tym dostałam jeszcze jedno wyróżnienie od Umbrelii z W altance oraz Zakochanej w aniołach z lnu i bawełny z Z lnu i bawelny
Zasady:
- Napisz, kto Ci przyznał nagrodę i umieść na swoim blogu po prawej stronie link do bloga tej osoby.
- Napisz 7 przypadkowych faktów o sobie.
- Nominuj kolejne osoby.
Do zabawy nominuję koleżanki z powyższej listy o ile wyróżnienia takiego już nie mają a także: mrs.right, Martę z wiadomości decoupage, Gosię ze skorupy marzeń, Anię z Anieliska, Karinę z chwili wytchnienia (o ile ją znajdziesz przy Bartusiu) oraz Pinel z Moje młynki.
Być może nie przyjmujecie wyróżnień a może już dostałyście ... ja się jednak cieszę, że macie je ode mnie. Wiem na pewno, że Anuszka i Petra mają już takie cuda więc nie męczę ;D
I żeby sprostać wszystkim zasadom, jeszcze kilka zdań o sobie a konkretnie*7:
ustępuję starszym osobom miejsce,
nie czekam aż mi ktoś powie pierwszy dzień dobry, kłania się kulturalny!
jak się w coś zaangażuję to poświęcam się bez reszty,
cieszę się małymi rzeczami
kocham psy i ich los jest dla mnie tak samo ważny jak los ludzi,
nie potrafię się długo gniewać
boję się samotności
***
Gratulacje Aniu!!!!Bardzo się cieszę z Twoich wyróżnień:)) Lalka super i jaka uśmiechnięta:)) A ja się dziś usmiecham głównie do Twojego slicznego ogródka:)))))) Buziaki.
OdpowiedzUsuńWyróżnienia gratuluję! a Margaret w uroczej kreacji, uroczo uśmiechnięta to piękna kobieta;) Ogródek piękny:) Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńAle trzasnęłaś Margaret,jest na prawdę urocza!widać,że włożyłaś dużo pracy,ma i kubraczek i torebeczkę pod kolor,fiu fiu,elegantka pełna gębą;)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka fajniusia,ja tez muszę już się wziąć ostro za balkon,bo po zimie wygląda jakby przeszło tornado;)
Gratuluję wyróżnienia i dziękuje,że wysyłasz również do mnie-jesteś kochana;)bardzo dziękuję!
A teraz już ziewam i idę oddać się w objęcia Morfeusza;)
Buziaczki
Od początku wiedziałam, że sympatyczna i bardzo ciepła z Ciebie osoba, a to co napisałaś o sobie jeszcze bardziej to potwierdza.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienie, jeszcze takowego nie otrzymałam, niezwykle mi miło.
Lalka ma śliczną sukienkę.
Pozdrawiam!
ale lala, nawet kolorystycznie dobrana do wnętrza;) bardzo mi sie podoba Twoja Margaret;) Aniu, ja tez jestem ogromną psiarą, mogę nawet śmiało powiedzieć, że nieraz bardziej dotyka mnie los psów niż ludzi...Jak dobrze, że jest nas więcej, dla których los psiaków nie jest obojętny;) sciskam ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień, lalka taka śliczna, ma cudne , niebieskie oczy i piękny uśmiech.Skrzyneczka bardzo gustowna:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze Margaret jest anielicą doskonałą i nie mam pojęcia dlaczego tak długo się ociągałaś.
OdpowiedzUsuńPo drugie, skrzyneczka super, jak mi jescze powiesz ,że sama robiłas napis to przesuper.
Po trzecie gratuluję wyróżnień,uważam ,że jak najbardziej słuszne.
Po czwarte bardzo dziękuję za wyróżnienie,uprzedziłaś mnie ,bo miałam zrobić to pierwsza,bądz jednak gotowa,że Cię to nie ominie :)
napis zrobiłam w pewnym sensie sama, tzn. wydrukowałam go i dobrze naostrzonym ołówkiem obrysowałam jego kontur na skrzyneczkę, w ten sposób powstały wgłębienia, które wypełniłam kolorem:)
UsuńAniu piękna lala wyszła spod twojej igły. Widzisz ile masz jeszcze ukrytych talentów o których nie wiesz :-). Gratuluje wyróżnień :-))
OdpowiedzUsuńŚwietna!!!naprawde zdolniacha z Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńLalka cudo,jakbyś je produkowała na masową skalę.Słodki ma uśmiech i cała jest promienna.
OdpowiedzUsuńOgródek,że ho ho!Lubię zieleń a w takiej skrzynce dodatkowo atrakcyjnie się prezentuje.Pozdrawiam i gratuluję wyróznień.
Mogłabym się podpisać pod każdym z Twoich zdań na końcu posta.
OdpowiedzUsuńAniołek wyszedł super :) Ja teraz szyję wiosenne kaczuchy i inne wielkanocne ozdóbki :)
Dziękuję za odwiedzinki, ślicznie u Ciebie! Dodaję do ulubionych, będę regularnie zaglądać :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAniu ! dziękuję za wyróżnienie :) Twoja Margaret jest świetna taka radosna i pocieszna :) a skrzyneczka jest cudna, ładną czcionkę wybrałaś chyba sama rozejrzę się za taką skrzyneczką i ukradnę Ci pomysł :)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka to bardzo prosta sprawa o ile masz zaprzyjaśniona pania z warzywniaka bo to jest skrzyneczka po mandarynkach tyle że pozbawiona naklejek! Wyrażam zgodę na "kradziez" pomysłu:)
UsuńAniolek jest sliczny:)mam nadzieje ze wiecej takich powstanie:)
OdpowiedzUsuńśliczny blog jest super i prace w nim
OdpowiedzUsuńSERDECZNIE I GORĄCO POZDRAWIAM
UŚMIECH SERCA ZOSTAWIAM...
Margaret jest śliczna! Taki aniołek to normalnie skarb w domu :) Gratuluję wyróżnień! Haha, kuluralny kłania się pierwszy... Święta prawda. Aha, no i skrzyneczka jest piękna! Normalnie zrobiłam oczy,jak kot ze Shrecka, jak ją zobaczyłam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
ale Ty masz zdolności kobieto! uszyć takie cudo to mistrzostwo świata:) dziękuję Ci za wyróżnienie, Ty u mnie też dostałaś ale chyba nie widziałaś:) buziaki:)
OdpowiedzUsuńŚliczny anioł Ci wyszedł, skrzyneczka urocza i gratuluję wyróżnień!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękny Anioł:) Dziękuję serdecznie za odwiedziny i miłe słowa na blogu.
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam z nutką nadchodzącej wiosny-Peninia*
NO KOCHANA TO TERAZ JUŻ NA PEWNO RZUTEM NA TAŚMĘ POLECĄ NASTĘPNE ANIELICE, ŻEBY MARGARET NIE CZUŁA SIĘ SAMOTNA;-)SKRZYNECZKA SUPER, FAJNIE ŻE POKAZAŁAŚ JĄ W CAŁOŚCI.A MOŻESZ MI POWIEDZIEĆ CZYM JĄ MALOWAŁAŚ????NO I OCZYWIŚCIE OGROMNE DZIĘKI ZA WYRÓŻNIENIE ANIU. BUZIAKI!!!!
OdpowiedzUsuńAle milusio:) skrzyneczka jest pomalowana mieszanką białej i czarnej farby akrylowej. w pierwszej kolejności skrzynkę pokryłam białą farbą i przetarłam troszę świeczką, później nałożyłam mieszankę farb i kiedy wyschła to w ruch poszedł papier ścierny i taki właśnie efekt uzyskałam. czytałam na blogach, że ciekawy efekt daje przetarcie watą szklaną. w następnym poście pokaże inną moja skrzyneczkę. a napis zrobiłam w pewnym sensie sama, tzn. wydrukowałam go i dobrze naostrzonym ołówkiem obrysowałam jego kontur na skrzyneczkę, w ten sposób powstały wgłębienia, które wypełniłam kolorem:)
UsuńWitam serdecznie, Margaret jest urocza i skrzyneczka zresztą też. Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie miłego śladu
OdpowiedzUsuńŚliczna skrzyneczka ale lala wygląda na nieśmiałą, chyba trzeba ją trochę dowartościować - extra jesteś!:))
OdpowiedzUsuńAnulko,dzięki za opinię o tryptyku:) Ale powiedz mi, gdzie się podziała fotka przy ikonie twojego bloga? bardzo mi jej brakuje:)) Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńKurcze, shift mi nie zadziałał, oczywiście poprawiam: "Twojego bloga" :)) Buziaki.
OdpowiedzUsuńno ja właśnie nie wiem co się z nią stało i jestem niepocieszona! Chcę mieć zdjęcie przy komentarzu jak wszystkie porządne blogerki:)
UsuńAniu wysłałam Ci maila
OdpowiedzUsuńPiękne aniołki Tobie wyszły, cudne!
OdpowiedzUsuńJa też boję się samotności:(ściskam Cie!