dziś króciutko o pewnej wymiance.
od Marty z blogu Życie jest piękne,
a teraz Wam zaprezentuję czym
się Marcie odwdzięczyłam.
Zgodnie z życzeniem Marty powstały 2 powłoczki okrągłe,
które robiłam w wielkim stresie pierwszy raz,
życzeniem Marty były też woreczki na lawendę.
Żeby nie było tak monotonnie, że wiemy czym
się obdarowujemy/wymieniamy,
uszyłam worek na orzechy, kasztany etc...
oraz kotka dla Emi.
W Ozdobniku właśnie trwa candy więc tak nieśmiało
zapraszam Was w progi Joasi:)
serduszko wypełniłam watoliną
♥ ♥
♥
Na Waszych blogach już jesień a ja jeszcze nie zdążyłam pokazać mojego pokoju
z niebieskimi akcentami. Właściwie to od tygodnia już ich nie mam w pokoju,
więc prezentacja troszkę spóźniona i dlatego też taka krótka.
♥♥♥
Dziękuję Wam za tyle ciepłych słów pod postem o moich czworonogach,
wygłaskałam za uszkami tak jak chciałyście,
teraz będą się domagały częstszych wzmianek o sobie na blogu,
w końcu tyle pozdrowień od "cioć" to wielka rzadkość w psim świecie ;)
Życzę Wam udanego weekendu i niech wiatr z deszczem nie odbiera Wam humoru, papa
Dziękuję Wam za tyle ciepłych słów pod postem o moich czworonogach,
wygłaskałam za uszkami tak jak chciałyście,
teraz będą się domagały częstszych wzmianek o sobie na blogu,
w końcu tyle pozdrowień od "cioć" to wielka rzadkość w psim świecie ;)
Życzę Wam udanego weekendu i niech wiatr z deszczem nie odbiera Wam humoru, papa
♥ ♥
♥
Poszyłaś piękne rzeczy :)))) Te woreczki z transferami są piękne, a kotek na pewno spodoba się nowej właścicielce:) To jaki teraz będzie kolor w salonie ???? Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńno własnie teraz chwilowo króluja poduchy różane żeby pasowały do wrzosu ale jestem na etapie szycia mięciutkich sweterkowych powłoczek, będzie bardzo przytulnie mam nadzieję:)
UsuńSweterkowe powłoczki ? No, no czekam z niecierpliwością :)
UsuńAniu muszę się chyba też z Tobą umówić na jakąś wymiankę, bo aż zazdrość mnie bierze jak oglądam te wszystkie rzeczy które przygotowałaś.
OdpowiedzUsuńJest mi ogromnie miło że tak mnie wyróżniłaś kłaniam się nisko, napisz proszę czemu już nie ma w Twoim pokoju niebieskich dodatków, tak mi się podobają.
musimy się konieczie powymieniać:)
UsuńPodusie wyszły Ci cudnie, sama się przymierzam do takich okrągłych, ale boję się że zniszczę tylko materiał ;( no zobaczymy!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Świetne rzeczy zrobiłaś na wymiankę :) U nas na szczęście cały cas ładna pogoda,więc pozdrawiam słonecznie :)
OdpowiedzUsuńAż miło popatrzeć na skarby jakie dostała Marta, prawda jak lato szybko minęło,zostały mi tylko zdjęcia.Buziaki,życzę dużo słońca
OdpowiedzUsuńPiękne prace i tak dużo! :)
OdpowiedzUsuńMarynarski klimat to jest to, co lubię najbardziej :);):)Pozdrawiam :)
Uszyłaś same śliczności:), Marta na pewno zadowolona z tych cudownych, okrągłych poduszeczek, no i Emi - z kotka:),
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
Aniu wspaniałości, podziwiałam poduchy u Marty!! Kochana nie wiem czy dobrze pamiętam, ale czy Ty to wszystko na prawdę ręcznie szyjesz?? tak czy inaczej wszystko bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Kochana;*
kiedyś faktycznie szyłam wszystko ręcznie ale od jakiegoś czasu pomagam sobie maszyną:)
UsuńAch zazdroszczę Ci umiejętności szycia;) uszyłaś śliczne poduszeczki a te woreczki mmmm boskie są! Misa z kotwicą rewelacyjna!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe wymianki to jednak baaardzo fajny zwyczaj!Cudne i co najważniejsze praktyczne rzeczy przygotowałaś.Poduchy świetne!Hmmm:))))Woreczki oczywiście też.Ja się już nie mogę doczekać swoich:)))
OdpowiedzUsuńPokój letni prezentuje się faktycznie jak wyjęty z Mariny.Teraz pewnie inny klimacik zgodny z porą roku.Pozdrawiam serdecznie.
Pokój w niebieskościach dla mnie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńooo MOJE poduchy :))) piękne są te szyjątka :) Ania naprawdę pięknie szyje gwarantuję Wam dziewczyny :)))
OdpowiedzUsuń:* Aniu dziękuje
Aniu, jaki ładny pokoik:-) pokaż w większej perspektywie:-)))
OdpowiedzUsuńI jakie ładne rzeczy zrobiłaś!buziaki!
Piekne podusie i te woreczki, ja tu wpadlam przez przypadek, wprosilam sie;) ale bardzo mi sie podoba i bede do Ciebie czesciej zagladac, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz i wzdycham jak tu ładnie :)
OdpowiedzUsuńPoduchy świetne, naturalne, ale nie przaśne :)
A pokój biało-niebieski znakomity, przywodzi na myśl lato, aż chce się w nim przebudzać.
Pokoik taki piękny letni,aż żal tego lata:))Piękne rzeczy zrobiłaś:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper. Będę obserwować, co by czerpać inspirację!
OdpowiedzUsuńach:))) te woreczki z lawendą:))) piekne:)) a pokoik w niebieskościach miałaś śliczny:))
OdpowiedzUsuńSuper poduchy i woreczki - kotek mnie rozczulił :)
OdpowiedzUsuńWitaj kochana, jakie sliczne sa te okragle podusie, i powiadasz po raz pierwszy szyte? Hm... niezle ci to wychodzi.
OdpowiedzUsuńWoreczki tez sa fajowe, na nich jest nadruk czy haft?
usciski
a to zwykły transfer jest:)
UsuńPoduchy cudne, a te woreczki... uwielbiam te rzeczy!!!!!!!!!! Pieski masz wspaniałe, dopiero teraz się z nimi zapoznałam, spóźnione poczochranie ode mnie, proszę!
OdpowiedzUsuńCUDOWNA WYMIANKA widziałam już u Marty:) a pokój robi wrażenie:) jest super!! całusy;*
OdpowiedzUsuńpiękne prezenty przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńObdarowana na pewno była zadowolona :)
Kochana, wyróżnienie czeka u mnie na Ciebie:),
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko!
moje aniutkowo
ZAPRASZAM do kolorowej zabawy :) wejdź do mnie na bloga:)
OdpowiedzUsuńbzi Kamila
Bardzo fajne to Twoje szycie.
OdpowiedzUsuńPiękne mieliście widoki :) Genialne podusie i woreczki :) Ten z naszytym serduszkiem jest mega :) A kiciuś sama słodycz :)
OdpowiedzUsuńNo normalnie... zazdroszczę Ci tego talentu do szycia ;))
Buziaki :)
Świetne są te poduchy:) Woreczki też super się prezentują, a kotek milusi. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńŚwietna wymianka, poduchy sa rewelacyjne;)
OdpowiedzUsuńWoreczki bajeczne!!! Zawsze takie chciałam i nie mogę się zebrać do szycia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCuda, cudeńka ;)
OdpowiedzUsuń