Witajcie!
Dziś
pokażę Wam moje wygrane – nie mylicie się, piszę w liczbie mnogiej, oj bardzo
mnogiej!!!
Marzec
okazał się dla mnie bardzo szczęśliwy pod względem wygranych. Już kiedyś miałam tak dobrą passę. Jednak to co działo się
tym razem zdumiewa mnie niesamowicie.
Pierwszy
podarunek w ramach wyróżnienia od Gosi ze Starego pianina Stos serwetek i najpiękniejsza na
świecie puszka, pisałam kiedyś w komentarzu, że bardzo mi się podobała i bardzo
się cieszę, że do mnie trafiła! Jest wspaniała, świetnie postarzona i te
różyczki... Na pewno znajdzie się w niej coś bardzo zielonego, może bazylia
albo pietruszka?
Za
chwilę się okazało, że u Bey - nicniewiem-bea wygrałam cudowna chustę. Jest wspaniała, delikatna,
kolorowa, nastrojowa, z chustą przyleciało do mnie gipsowe serduszko. Czyli coś
co lubię. Chusta nosi się wspaniale, tak łatwo się do niej przyzwyczaić…
Nie
minęło kilka dni a okazało się, że wygrałam kolejne candy w dekoMagJa Tym
razem dostałam cudny zapaśnik i notes oraz zestaw kreatywnych papierów. Nie
muszę Wam chyba pisać jak się ucieszyłam. Nie potrafię robić takich rzeczy więc
tym bardziej są one dla mnie cenne, zauroczył mnie napis na grzbiecie zapiśnika…
I
pewnie właśnie sobie myślicie, że to już i tak za dużo, a tu kolejna
niespodzianka – wygrałam candy u Szwaczki – musztardową lub jak wolicie miodową
powłoczkę i podstawki. To się nazywa mieć szczęście! Powłoczka wspaniale się
wkomponowała w moją sofę, bardzo szybko
skradła moje serce.
I
jeśli pomyślałyście właśnie, że to już przesada i powinnam skończyć to muszę
Was rozczarować. Do puli wygranych dopisuję jeszcze cudny wielkanocny upominek od
Marioli z Zapachu piwonii, to prezent, który otrzymałam za wyrażenie opinii na temat ulubionego
postu. W króliczku się zakochałam a szczególnie w marchewce, którą trzyma.
Przyznajcie same, że jest niesamowity. Na pewno co roku będzie spędzał u mnie
Wielkanoc. Jak on mi się podoba!!!
I
teraz już obiecuję, że prawie kończę. Prawie robi wielką różnicę prawda?
Julia
wygrała u mnie podkładowe candy, w ramach podziękowania miałam sobie wybrać coś
co robi. Oj wybór był trudny ponieważ na blogu mnóstwo śliczności. Po przemyśleniach
zdecydowałam się na piękna czarną bransoletkę – noszę je nałogowo. A tu co?
Cudowne rozmnożenie! Przyleciało do mnie ich zdecydowanie więcej niż jedna. I
wiecie co? Noszą się świetnie. Jestem nimi zachwycona bo prezentują się naprawdę
pięknie i robią wrażenie!!! Jeśli macie
ochotę podziwiać piękne bransoletki, koniecznie zajrzyjcie TU
Nie
myślcie, że dobro nie wraca, wszystkim osobom, które tak wspaniale mnie
obdarowały wysłałam małe upominki a więc mamy teraz w domu kawałek siebie,
zostały mi jeszcze dwa pakuneczki do wysyłki.
A teraz na koniec kwestia tego „prawie”, no właśnie… w miniony czwartek dostałam od Petry
Bluszcz urodzinową mega paczkę. Pisałam już o tym kilka razy i znowu napiszę,
mamy urodziny tego samego dnia. Ale fajnie co? Petra mi przysłała mnóstwo
skarbów ale to już w kolejnym poście.
Dziewczyny
dziękuję Wam z całego serca za wszystkie piękne przedmioty, które przychodziły
do mnie przez cały marzec. Ten miesiąc zapisze się w mojej pamięci na pewno
wyjątkowo, nigdy nie zostałam jeszcze tak obdarowana. Listonosz ze zdumieniem przynosił
na moje biureczko kolejne paczuszki a koleżanki obserwowały moje nieziemskie
szczęście. Pisząc o tym nadal mam mega
rogala.
Dziękuję, Wasza Ania
To się nazywa mieć dobrą passę :) Gratuluję ci tylu wspaniałych wygranych!
OdpowiedzUsuńTo jest tak niesamowite, że nawet nie wiem jak to nazwać!!! Nie wiedziałam, że można mieć tyle szczęścia w losowaniach :) a jednak z toto-lotkiem nie zaryzkowałam, po 30 milionach to pewnie już nic by mnie nie cieszyło.
OdpowiedzUsuńGratuluję tylu cukierasów, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGratuluję tylu cukierasów, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAniu, piękne i wyjątkowe Twoje prezenty..... gratuluję szczęściaro:) Nie udało mi się wygrać żadnego Candy, chociaż raz byłam blisko u kokonlilii, to była moja nie do końca szczęśliwa 13:) Może kiedyś opiszę tę historię:) Zapraszam do mnie.Ps. Myślę o zorganizowaniu Candy u siebie:) Pozdrawiam i aby Twoje szczęście towarzyszyło Ci zawsze i w każdej dziedzinie życia.Ania
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa Twojej historii, jak tylko będziesz miała czas to koniecznie ją opisz. Zaciekawiłąś mnie bardzo.
UsuńJestem pod wrażeniem... Kiedyś udało mi się wygrać dwie rozdawajki na raz. Ale to co Ty osiągnełaś to jest szczyt szczęścia... Pozdrowienia!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem... Kiedyś udało mi się wygrać dwie rozdawajki na raz. Ale to co Ty osiągnełaś to jest szczyt szczęścia... Pozdrowienia!!!
OdpowiedzUsuńUśmiech nadal nie schodzi z mojej twarzy, sama nie wiem jak to możliwe!
UsuńA ja dziękuję Ci za miłą niespodziankę, codziennie z niej korzystam i uśmiecham się czytając sentencję. Cmoki :*
OdpowiedzUsuńJa też często korzystam z Twojej chusty, tak często jak tylko kolory pozwolą :)
Usuńdziękuję :)
Zaszokowałaś.
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć :-)
Aż miło, że miałam w tym wszystkim swój udział :-)
Miłego użytkowania, pozdrowionka wiosenne.
I to bardzo duży udział. Dziękuję Ci bardzo. Ja nadal jestem zszokowana!
UsuńMultum cudnych prezentów , gratuluję Aniu chyba jesteś w czepku urodzona. Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńTo się zdarza raz na kilka lat :)
UsuńAniu, wspaniałości dostałaś, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńMiałaś w tym swój wielki udział. Dziękuję...
UsuńJestem pod wrażeniem Twojego szczęśliwego marca i trzymam kciuki, żeby dobra passa trwała nadal :))
OdpowiedzUsuńPrezenty piękne :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
To by było niesprawiedliwe gdybym nadal wgrywała...ale na pewno bardzo przyjemne :)
UsuńAniu,jak nikt zasługujesz na tyle wygranych.Wspaniałe nagrody,same przydatne rzeczy!Graj dalej!
OdpowiedzUsuńMoc całusów z okazji urodzin!*
A dziękuję :)
UsuńCzy dotarła do Ciebie moja przesyłka wielkanocna?
Istne szaleństwo, pozazdrościć tylu pięknych rzeczy :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń*
Usuńuouuuuuu piękne wygrane :) ale wiesz zajączek jest najlepszy :))
OdpowiedzUsuńteż go uwielbiam :)
UsuńHuhu! Ale miałaś szczęście:) Puszka z pierwszego zdjęcia jest wspaniała. pozdrowienia serdeczne
OdpowiedzUsuńŁał to ci szczęście Cię dopadło- gratuluję Z Całego serducha:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Fajnie,ja brałam udział w kilku konkursach ale szczęście mnie omijało. Ale to nic,fajnie,że ty miałaś tyle radości. Wszystkie przedmioty są piękne. Pozdrawiam serdecznie. Kasia-mazurskie pasje:)
OdpowiedzUsuńO rety jakie cudowne prezenty, masz szczęście na całego:)
OdpowiedzUsuńA króliczek przepiękny:)
Pozdrawiam:)
Super! Gratuluję wygranych w tylu zabawach :) Szczęściara z Ciebie!
OdpowiedzUsuńA może masz ochotę na jeszcze jedną :), to zapraszam do mnie na giveaway.
Pozdrawiam serdecznie :)
M.
... Ty szczęściaro! :):):)
OdpowiedzUsuńi masz rację, "dobro powraca", dlatego też, zostałaś tak sowicie obdarowana :)
Gratuluję szczęściaro! :-) I wszystkiego naj.. naj... naj... - pisałaś o urodzinach, ale nie myślałam, że chodzi o Twoje ;-) Buziaki!
OdpowiedzUsuńPS. Do mnie też szczęście się uśmiechnęło, taki bonusik od losu za to choróbsko, co się przyplątało ;-)
Gratuluje los dla ciebie był łaskawy :))
OdpowiedzUsuńBiedny listonosz! Musiał wypisać tyle papierków! Trzeba by go jakość ugłaskać! ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci wspaniałych wygranych!
Tylko pozazdrościć takiego MARCA - gratuluję Aniu serdecznie wszystkich wygranych :)
OdpowiedzUsuńDla mnie natomiast to był jeden z najgorszych miesięcy. Co tydzień coś się psuło; zaczęło się od pralki a skończyło na laptopie, :(
Pozdrawiam, Marlena
Gratulacje tylu wspaniałości :) Szczęście Moja Droga Ci dopisuje :)
OdpowiedzUsuńŚlę pozdrawiania :)
Puszka faktycznie genialna ;) no i ten królik! Szczęście Ci sprzyja ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prezenty dostałaś :) Gratuluję wygranych! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńŁał to bardziej Mikołaj niż zajączek. Kraciasty króliczek super.
OdpowiedzUsuńOch ty! Pozbierałaś wszystkie cudowne rzeczy ;) Gratuluję i zazdroszczę równocześnie ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczęściara :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńAneczko - wiesz o tym , że dobro powraca w dwójnasób:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa mieć szczęście :-) Duuuużo szczęścia :-) Gratuluję Ci Kochana ! :-)
OdpowiedzUsuńGratki! Super prezenty! Ten szal boski i poduszka w moim ulubionym kolorze....
OdpowiedzUsuńno wspaniałe te prezenty, to się nazywa mieć szczęście:)
UsuńAle miałaś farta! Tylko pozazdrościć takiej dobrej passy :)
OdpowiedzUsuńcieszę się ogromnie że poszewka Ci służy:) gratuluje tak wielu wygranych:) niesamowite szczęście:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńpo prostu brak słów na to Twoje szczęście....oby tak dalej :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję, to prawie jak wygrana w totka:))
OdpowiedzUsuńCudowne prezenty otrzymałaś, a króliczek jest naprawdę boski;)
Pozdrawiam i niech ta dobra passa trwa jak najdłużej...
mmm jak się chwali..:)) cuda!
OdpowiedzUsuńGratuluję!! cudne wygrane!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
A to SZCZĘŚCIARA !!!!!! Aż zazdroszczę:)))))))
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę słonecznego tygodnia!
PA!
Tomaszowa
Jestem pod wrażeniem! Aniu puszczaj lotto skoro masz takie szczęście:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńAle cudeńka :) Kocham motyw róż na przedmiotach i wyjątkowo urzekła mnie ta drewniana tacka - podstawka :) Cudo !
OdpowiedzUsuńGratulacje !
OdpowiedzUsuń