Dziś do Was przybywam ze świątecznym postem, znaczy, że jest spóźniony raczej.
Powody są dwa:
1. Choinkę ubieram zawsze w wigilię więc post świąteczno - choinkowy nie mógł się pojawić wcześniej
2. Jak już pisałam spędzałam czas w łóżku.
Ale teraz jest już lepiej w końcu.
Dziękuję Wam za mnóstwo życzeń powrotu do zdrowia, to chyba one mnie postawiły na nogi!
A wracając do tematu, bohaterką tegorocznych świąt jest pewna deska. Zakochałam się w niej :)
Jak wianek zwiędnie, zawieszę wiklinowy wianek lub serce.
Oczywiście znalazła miejsce na półeczce, którą chyba widziałyście już w 100 odsłonach :) Ale co tam, niech będzie 101 raz.
Girlanda z choinkami w ubiegłym roku wisiała w sypilani, teraz dopasowała się do tego pokoju.
Ale miało być o choince jeszcze więc będzie.
Oto moja biała królewna. Zapewniam, że w rzeczywistości wygląda pięknie, po prostu albo ona nie jest fotogeniczna albo ja robię kiepskie zdjęcia, innej możliwości nie ma.
I jeszcze mała szafeczka bliżej troszkę.
A pokój nocą prezentuje się tak
Mimo że święta już minęły i wiele z Was pochowało już ozdoby świąteczne, ja swoimi się pocieszę jeszcze troszkę, tak cudownie wieczorem posiedzieć w blasku świec i światełek choinki.
Założyłam stronę na FB z naszymi wytworkami, znajdziecie mnie pod nazwą Domowa Rękodzielnia, zdjęcie profilowe to anielskie drewniane skrzydła. Nadal oczywiście możecie zaglądać do zakładki na górze strony KLIK może znajdzeicie cos dla siebie.
Założyłam stronę na FB z naszymi wytworkami, znajdziecie mnie pod nazwą Domowa Rękodzielnia, zdjęcie profilowe to anielskie drewniane skrzydła. Nadal oczywiście możecie zaglądać do zakładki na górze strony KLIK może znajdzeicie cos dla siebie.
Dziękuję Wam za tyle ciepłych słów pod poprzednim postem,
macie rację św. Mikołaj mnie tak hojnie obdarował
bo byłam grzeczna.
Wysyłam buziaki, papa
cudnie u Ciebie, klimatycznie i nastrojowo ...
OdpowiedzUsuńPiekne dekoracje Aneczko, nie choruj więcej, a stronkę na FB już polubiłam:) Pozdrawiam ........... kryska ♥
OdpowiedzUsuńWspaniale to wszystko zaaranżowałaś! Nic tylko rozgościć się i chłonąć ten cudowny świąteczny klimat :)
OdpowiedzUsuńA deska z wiankiem to wisienka na torcie! Ja też się zakochałam!
Ściskam!
Fajnie że jesteś ;)
OdpowiedzUsuńBiała Pani piękna...moja dzisiaj wędruje do garażu a potem, do ogrodu...
Pozdrawiam Martita
Aniu ja w Twojej desce też się zakochałam:)
OdpowiedzUsuńDeseczka pięknie prezentuje się na półeczce. Całe Twoje mieszkanie jest piękne, a choinka w takiej bieli zawsze była moim marzeniem... Pozdrawiam i cieszę się, że wyzdrowiałaś :)
OdpowiedzUsuńchoinka jest cudowna!
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby świąteczne. Pokój wygląda bardzo przytulnie.
OdpowiedzUsuńA odnośnie deski, to jest super! Ja do dziś wykorzystuję deseczki z Twojej skrzynki do zdjęć. Pierwotnie skrzynka miała służyć jako pojemnik na włóczki, ale teraz doskonale się sprawdza jako pudełko na bieżące gazetki.
Pozdrawiam :))
Piękna dekoracja ;) Bardzo świątecznie i nastrojowo. Ślicznie ubrana choinka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się,że wychodzisz z choroby.Coś wiem na ten temat, wciąż mnie dusi kaszel. Stworzyłaś bardzo klimatyczne wnętrze,w takiej krasie i blasku światełek dom wydaje się jeszcze bardziej ciepły. Widzę,że rozwijasz drewniane,anielskie skrzydła, tak trzymaj.Buziaki i wszystkiego co dobrego.
OdpowiedzUsuńJa też ubieram choinkę w Wigilię przed południem :) Taka tradycja wyniesiona z rodzinnego domu. Wigilia smakuje wtedy jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńCo roku obiecuję sobie, że będzie biała, ale jakoś nie mogę uwolnić się od czerwieni i złota :))) CUDNA jest Twoja biała dama!!! I wcale nie uważam, żeby była śle sfotografowana. Chciałabym tylko zobaczyć ją bliżej :)
Twoją półeczkę uwielbiam, decha świetna, cały pokój robi wrażenie!
Uściski gorące przesyła Ci Twoja fanka :)))
Aniu, śliczna i oryginalna ta Twoja decha razem z wiankiem:)) i cały pokoik niesamowicie klimatyczny, śliczna choinka i girlanda.
OdpowiedzUsuńJa już muszę swoje dekoracje sprzątać bo Jagódka ciągle trąca choinkę więc cała się sypie inne ozdoby również zaczęła ściągać. Wiec z bólem ale jutro już zwijam wszystko do pudeł. Pozdrawiam Cię serdecznie:))
Piękne dekoracja,choinka taka delikatna i bijąca ciepłem.
OdpowiedzUsuńChoruje na takiego konika na biegunach,musze w końcu go kupić.
Pięknie, stylowo udekorowałaś dom na święta. Piękna choinka :) Deska bardzo fajna i daje dużo możliwości dekoracyjnych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Niech miłośc do dech u Was trwa , bo wyczarowujecie z nich śliczności. Choinka prezentuje sie pięknie. W tym czasie trudno zrobić ładne zdjęcia. Pozdrawiam ciepło i fajnie , że czujesz się już ok.
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze nie chowam świątecznych dekoracji:)))u Ciebie pięknie i przytulnie:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńWspaniały klimacik:)
OdpowiedzUsuńChoinka robi wrażenie...piękna! Świąteczne dodatki ślicznie paradują :), a deska jest w ogóle naj, naj :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
M.
Dobrze, że już wracasz do zdrowia i do nas. A decha jest "w dechę" :-) Pokój pięknie i przytulnie wygląda, jak i bohaterka posta, czyli Twoja choinka. Ściskam, Aniu, od serca.:-) Ania
OdpowiedzUsuńDecha prezentuje się znakomicie:-) U mnie ozdoby świąteczne zalegać będą do ferii, wcześniej nie będę miała czasu się nimi zająć. Ale podobnie jak Ty lubię posiedzieć w blasku światełek świątecznych:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:-)
Aniu piękne dekoracje! Choinka śliczna! Z tą dechą to naprawdę fantastyczny pomysł:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńAniu, świetny pomysł na wykorzystanie dechy. :) Czekam na aranżacje wielkanocne! Choinka jest śliczna, pewnie w realu wygląda jeszcze piękniej. :))) Na FB zajrzę, a jakże. :) Wszystkiego Dobrego Ci życzę na Nowy Rok! Pozdrawiam cieplutko, Magda
OdpowiedzUsuńDeska jest genialna! Wspaniały pomysł :) Czekam na jej kolejne odsłony :) Wiklinowy wianek będzie wyglądał na pewno świetnie. Twoja choinka też mi się bardzo podoba. Jak wiesz, moja jest w podobnej tonacji kolorystycznej. Nie przepadam jedynie za wszelkiej maści łańcuchami, więc u mnie zabrakło takowych. Też lubię posiedzieć wieczorem w blaski światełek. Po ubiegłych świętach postanowiłam zostawić nawet lampki choinkowe na cały rok. Nie wiem, czy i teraz się na to zdecyduję. Faktem jest, że choinka 2015/2016 przejdzie na dniach do historii i zrobi się w mieszkaniu troszkę smutniej... Trzeba coś wykombinować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Aniu cudownie, że już czujesz się lepiej <3
OdpowiedzUsuńCudne, niezwykle klimatyczne nastroje panują u Ciebie :) U mnie też ozdoby świąteczne jeszcze trochę pocieszą oko, zawsze je trzymam do 2 lutego:)
Decha cudo.... uwielbiam te stare dechy :)
Ściskam serdecznie, Agness<3
Aniu bardzo przytulnie i świątecznie u ciebie :D, ja już musiałam rozebrać choinkę ponieważ stała przy kominku i już się straszliwie sypała... pewnie za chwilę zostałby tylko sam jej szkielet;)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam pozdrowionka z zimowego domku na górce:D
Super pomysł z taką deseczką i można ją eksponować w różnych odsłonach przez cały rok :).
OdpowiedzUsuńChoinka śliczna jak i cały pokój. Masz tak klimatycznie :).
Choinki mogą stać do 2 lutego więc masz jeszcze trochę czasu :).
Aniu, przede wszystkim pięknie przystrojony domek na święta. Pomysł na wykorzystanie dechy genialny, niby kawałek deski, ale jak przyozdobiła Twój dom. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie Kaska z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAniu choinkę masz przepiękną! Dechy super, na pewno całoroczne - wiklinowy wianek to dobry pomysł. Mnie w zeszłym tygodniu padły choinkowe lampki, jakoś nie mogę trafić na nowe, więc choinka długo nie postoi ;)
OdpowiedzUsuńTez mam słabość do starych deseczek :) Twoja piękna.
OdpowiedzUsuńJak zawsze, pięknie to wszystko wykombinowałaś ❤ ❤ ❤ Zdrówka Słońce!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny klimat, a deseczka też mnie uwiodła :)
OdpowiedzUsuńAniu, choinka jest cudowna :)) Półeczka też idealna, własnie na takie sezonowe dekoracje więc możesz nam ją pokazać w kolejnych 100 odsłonach :)) U mnie też dekoracje zostają dłużej, tak miło i ciepło posiedzieć gdy za oknem zimowo :)
OdpowiedzUsuńSuper ta deska wygląda. Podoba mi się bardzo. A choinka elegancka :) Moje też sobie jeszcze stoi - nie spieszy mi się z rozbieraniem jej.
OdpowiedzUsuńPewnie każda z nas zapałała nagłą miłością do Twojej dechy:)A ,że całoroczna jest,to tym bardziej!Wiem,że choinki fatalnie się fotografuje,ćwiczyłam to na swoich:)U mnie choinka jeszcze się nie sypie(stojak z wodą)i będzie długo stała.Inne dekoracje też.Milutko u Ciebie,nastrojowo,więc po co się spieszyć z chowaniem dekoracji.Cieszę się,że choróbsko w odwrocie:)Buziaki.
OdpowiedzUsuńtaka deska z wiankiem to cudowna dekoracja:)
OdpowiedzUsuńja już naszą choinkę rozebrałam , ale fajnie popatrzyć jeszcze na świąteczne fotki....
OdpowiedzUsuńDeseczka super - i na pewno może być całoroczna! Tylko zmieniać na niej dekoracje :) A świąteczny klimat pięknie się prezentuje w Twoim salonie :)
OdpowiedzUsuńCudna choineczka... Cudna. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńAniu serdecznie zapraszam na candy a wieczorkiem na nowy post do http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMoją choinkę w tym roku obwiesiłam ręcznie haftowanymi ozdobami :)
OdpowiedzUsuńMoją choinkę w tym roku obwiesiłam ręcznie haftowanymi ozdobami :)
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam twój sklepik z przyjemnością! Muszę pamiętać o niebieskościach na desce bo są w sam raz do sypialni:) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńchoinka prześliczna, taka delikatna , bielutka, magicznie było :)
OdpowiedzUsuńMiłość do kawałka drewna rozumiem jak najbardziej, też mam tą przypadłość :)
to taka miłość do grobowej deski