ostatnie dni upłynęły mi pod znakiem niespodzianek!
Pierwszą z nich zrobiła mi Petra Bluszcz z Bluszczem oplątane. Dostałam przepiękną paczuszkę a w niej moje marzenie, prezent z cameą, którą podziwiałam na pisankach u Petry. Bardzo szybko zakochałam się w tym motywie a Petra to sobie zapamiętała i postanowiła mnie nim uszczęśliwić. Poza przepiękną dwustronną butelką w paczuszce były jeszcze inne skarby, zobaczcie same co wywołało tyle radości u mnie!
wciąż zerkam na tę butelkę, jest cudowna
w paczce znalazła się również wspaniała lniana zawieszka pachnąca dziką różą oraz kadzidełka
i takie piękne kolczyki Petra również dla mnie wykonała
Ja dla Petry też już mam paczuszkę,
ale nie mogę pokazać bo niespodzianka się nie uda.
I dziś dotarła do mnie kolejna wspaniała paczuszka
nie tylko z wygraną
ale i ze słodkim załącznikiem - truskawkowymi konfiturkami.
A więc same widzicie, mam powody do wielkiej radości, a radość ta płynie nie tylko z tego, że dotarły do mnie paczki niespodzianki ale również tego, że ktoś dla mnie wykonał niepowtarzalną rzecz, włożył w to swoje serducho, oddał swój czas i pomysł.
Dziękuję Wam bardzo!
MOJE CUDEŃKA
Muszę Wam jeszcze pokazać koniecznie jak konfiturki wspaniale wpasowały się do mojej kuchni
tabliczki z napisem home zrobiłam sama w grudniu
i nie zdążyłam jeszcze ich pokazać,
tak więc dziś premiera:)
***
Osoby chętne zapraszam na moje CANDY
***
Życzę Wam udanego tygodnia oraz wielu niespodzinek i radości, Ania
Gratuluje Ci wygranych i prezentów od fajnych dziewczyn. Takie upominki cieszą bardzo!!
OdpowiedzUsuńCudne zawieszki. Pozdrawiam.
To się nazywa szczęście ;D Gratuluję ;) Pozdrawiam, Monika.
OdpowiedzUsuńha :) piękne rzeczy dostałaś :) prawda jak cieszą takie od kogoś przesłane od serca i bez interesownie...
OdpowiedzUsuń:))) pozdrawiam ciepło
Jest mi bardzo ciepło na serduchu,że taką radość
OdpowiedzUsuńzrobiła paczuszka ode mnie.Jesteś kolejnym przykładem ,że lepiej jest czasami dawać niż dostawać.Niech Ci dobrze służy i cieszy w mniej wesołe dni, buziaki.Butelka od Petry cudowna
Aniu -to to jednak szczęściara jesteś :-))
OdpowiedzUsuńFajne prezenty tylko trochę słabo widać, przydałyby się większe zdjęcia bo u mnie wzrok już nie ten ;)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie udanego tygodnia również!
Pozdrawiam
mam problem z większymi zdjęciami, nie chcą sie ładować, przerabiałam je na mniejsze w trakcie dodawania:(
Usuńnie dziwię się, ze jestes dziś taka promienna :D
OdpowiedzUsuńtez bym była...
Jakie cuda:))Gratuluję tylu wspaniałości:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudeńka dostałaś:) pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńAle prezenciole:)))))super:) Twój kuchenny zakątek z tabliczkami, słoiczkami, miseczkami i serduszkami jest przeuroczy:)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :) Czy ja dobrze widzę? Na półecczce w kuchni są dwa ogromne słoiki miodu? Aaaaa... pycha! :)
OdpowiedzUsuńPs. W sposób nie zamierzony zapisałam sobie kropki jako tło. Teraz jak odwiedziłam Ciebie przypomniałam sobie, że Ty je masz już od dawna... Pozwól mi moje zostawić na trochę, później je zmienię:)
Buteleczka piekna:)) a Twoje tabliczki home sa cudne:) pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystko szczególnie butelka ja uwielbiam Camea, moje są na biżuterii:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu wspaniałościami zostałaś obdarowana, gratuluję Ci serdecznie;**
OdpowiedzUsuńPiękne te tabliczki!!! Gratuluje prezentów!!!
OdpowiedzUsuńPiekne te tabliczki!!!
OdpowiedzUsuńA jesli chodzi o prezenty..no,no dostalas ich troche!!!!! Ale to bardzo mile jesli sie otrzyma takie pieknie niespodzianki!!!!
I swiat od razu jest piekniejszy :))
Dziekuj Ci za mily komentarz.Jednak mnie zaskoczylas-sprzedac zdjecie na tapety....nigdy tak nie myslalam o moich zdjeciach....
Milego dnia!
Aniu, bardzo się cieszę, że Ci się wszystko spodobało :D O Twojej paczuszce ja napiszę następnym razem i z tego miejsca jeszcze raz Ci dziękuję!
OdpowiedzUsuńŚciskam mocniachno!
Masz piękny banerek:-)))
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Bosko jest być tak obdarowaną.
OdpowiedzUsuńCześć! :) Bardzo podoba mi się Twój blog, więc jak byś chciała wymienić się obserwacjami to zaraszam:) Co Ty na to? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj!!!
OdpowiedzUsuńJa o igle jakos zapomnialam,teraz przypasowalo mi szydelko-najlepiej w pracy jak mam chwile czasu,bo w domu to tylko...prawienigdy,lub jak podczas operacjii na noge,gdy bylam uziemiona..
Jesli chodzi o moje pocieszania...
Chyba nigdy jeszcze nie bylo ich tak wiele w tak krötkim czasie..
Juz myslalam,ze musze przystopowac!!!
Na szczescie nic sie nie stalo,wiec to tylko "mania posiadania".
Pod koniec tyg. przyjdzie jeszcze paczka z Pl i to juz KONIEC!!!
Bo powoli staje sie nalogiem!!!
Dziekuje za odwiedziny i koment. Milo,ze wpadasz!!!
Milego dnia
Ela
No tak, jak człowiek siedzi w lesie, to go takie przyjemności omijają :)) Gratuluję, Aniu, same śliczności. Zachwyciłam się woreczkiem z motylem, pięknie zakomponowany. Buziaki.
OdpowiedzUsuńKochana ja nie wiem Twoje nowe posty nie wyswietlaja mi sie czy co? Musze to dokladniej sprawdzic.
OdpowiedzUsuńSuper prezenciki, ale szczesciara!
usciski