Witajcie,
zacznę od tego, że opętała mnie mania dekorowa.
Zamówiłam sobie cudeńko, dzięki, któremu powstały kolejne cudeńka.
I tak oto powstał wieszak z dekorami, zrobiłam takie 2 :)
Następnie w trybie natychmiastowym powstała nietypowa "ramka" na zdjęcia lub zapiski
jest dość spora ma 30,5cm na 35,5cm
powstała też skrzyneczka
Opętanie moje jest nie tylko dekorowe ale także glinkowe!!!
Napisała mi wszystko po kolei co kupić, jak robić, radziła jak mogła
a ja korzystałam i się cieszyłam jak dziecko,
dzięki czemu powstały takie glinkowe przyjazne zwierzątka i serduszko.
Dziękuję Ci Kochana:) cmok cmok cmok ***
Jeśli chciałybyście wejść w posiadanie ktorejś z prezentowanych rzeczy z dekorami czy z glinki to jest ku temu okazja, ponieważ wystawiłam je w Lawendowym Straganie KLIK
W związku z tym, że Lawendowy Stragan ma charakter targu to dopuszczam targowanie :)
***
Mojego szczęścia dopenił fakt, że wygrałam w Domowych Klimatach
pięknego króliczka - stoper do drzwi, jest to nagroda za wymyślenie nazwy dla
tego oto pana ocieplacza pod drzwi lub na parapet
moja propozycja, która wygrała to Cieplutek a moja nagroda to:
Mam jeszcze informację dla miłośniczek puszek,
w którym nagrodą jest bardzo fajna puszka,
poza tym zamieściła świetną
grafikę dla kawoszek i "herbaciarek"
Ja nie piję kawy, uwielbiam za to róznego rodzaju herbatki,
jestem ciekawa jak to jest u Was?
świąteczny łoś mnie rozczulił :D
OdpowiedzUsuńno bo łoś to super ktoś:)
UsuńNaprawdę opętała Cię mania dekorowania;) można nawet powiedzieć że tworzysz hurtowo:) a ja mam pełno pomysłów które chciałabym zrealizowac a ciągle to odkładam, jakiś leń dopadł mnie:/ a nagrody gratuluję:)
OdpowiedzUsuńale jak len minie to materiał na 3 posty będzie pewnie :)
UsuńPoszalałaś z dekoracjami:). Wszystkie piękne - wieszaczki i figurki:)),
OdpowiedzUsuńbuzi!
Aniu ale zaszalałaś,stworzyłaś istne cuda,sama nie wiem na co mam najpierw patrzeć.Ogarnęła Cię twórcza pasja, aż Ci zazdroszczę.Moja propozycja imienia dla pieska Piecuch.Pozdrawiam i przesyłam buziaki,jeszcze wracam pooglądać Twoje cuda
OdpowiedzUsuńjak się cieszę, że tak się spodobały:)))
UsuńCudne, cudne, cudne...dziękuje za ciepłe słowa Aniu;* to ja jestem rada że mogłam pomóc no i że zainspirowałam...renifer i konik mnie oczarował;)
OdpowiedzUsuńTabliczki wspaniałe, widziałam juz na TS;) ach i skrzyneczka boska, cudne grafiki, transfery,ja mam trzy na przydasie ale chyba się ich delikatnie pozbędę bo stoją takie zwykłe, transferów nie zrobię...a na inne dekorowanie nie mam weny, w zamian chyba zrobię koszyki...chociaż prezencję będą mieć lepszą jak je pobielę;)))
Kawusi też nie pijam, nigdy w moim 28-mio letnim życiu nie piłam;) ale herbatkę zawsze i wszędzie zwłaszcza jesienią i zimą gdy trzeba sie rozgrzać;)
Miłego wieczoru, ściskam;*
Reniferka by nie było gdyby nie Twoje serduszka i ptaszek :) jesteś jego matką chrzestną!!!
UsuńZaczynam dzień od kawy: miarka mielonej, pół wody, pół mleka:)))
OdpowiedzUsuńGipsowe cuda cudne:) Wieszak mnie zachwycił. Organizer też jest świetny:)))) Podziwiam Cię Aniu i serdecznie pozdrawiam:)
a więc są wśród nas kawoszki:)
OdpowiedzUsuńrany rany same cuda :))))
OdpowiedzUsuńte glinkowe zawieszki przecudne
pozdrawiam
aaaa zająca zazdraszczam :P
Szalejesz z tymi dekoracjami. Mnie spodobała się ramka na zdjęcia i zapiski, fajnie by w niej wyglądały czarno-białe fotki.
OdpowiedzUsuńDekorowanie domu to pozytywna mania:)))))ramka na zdjęcia i wieszak prześliczne:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnulka! Jakie piękności. I konik nawet jest i serduszka z różami, piękne są! Wszystko tak pięknie wystylizowane. Super twórczość:)
OdpowiedzUsuńAniu odpiszę na starego maila, gdy tylko uporam się ze wszystkim.
Pa.
P.S. Od kawy jestem uzależniona. Piję ją od 15-ego roku życia, ponieważ mam okropnie niskie ciśnienie - takie dostałam zalecenie od lekarzy.
Nie wiem, czy wiesz Aniu, że kawa wcale nie jest taka zła, jak to jest utare stereotypem. Kawa ma również właściwośći "przeciw" oraz ochrania przed wieloma chorobami.
a ja w kawie zapach kocham i nic więcej, ciśnienie też mam niskie ale moja praca skutecznie mi je podnosi
UsuńAniu dawno Cię nie widziałam :) Gratuluję wygranej :) Śliczne rzeczy zrobiłaś,serduszka bardzo mi się podobają :) Pozdrawiam i zapraszam na candy D.
OdpowiedzUsuńSame cudeńka tworzysz, aż miło pooglądać sobie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
No to u-dekor-owałaś cały dom i okolicę!Bardzo sprytna ta tablica z klamerkami,w sklepach podobne kosztują majątek:)Podobną skrzynkę sobie dekoruję,chyba na jesienne porządki nam sie zebrało:))
OdpowiedzUsuńReniferki i serca prześliczne,w świątecznym klimaciku.Można powiedzieć,że do Swiąt jesteś przygotowana:))Tylko nie mów,ze dopiero się tego nauczyłaś,bo nikt nie uwierzy! Szczerze gratuluję wygranej.Buziaki.
ależ cudne rzeczy stworzyłaś!:) kurcze ta glinka jest bardzo ciekawa! chyba też odezwę się do Justynki o rady:)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się Twoje dekor-owanie!!!bardzo ładne wieszaczki...a glinkowe wytworki idealne..jak spod linijeczki...
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Cudowne gliniane zawieszki, bardzo bardzo fajne. Śliczny wieszaczek. Cudowności, Aniu:)
OdpowiedzUsuńAniu! Gratuluję wygranego króliczka i tak twórczego sezonu! Piękne rzeczy wyszły spod Twych łapek, zarówno te gliniane cudeńka, jak i malowania. I jak zobaczyłam te wieszaczki i inne czarno-białe rzeczy to śmiać mi się zachciało, bo żebyś Ty mnie wczoraj widziała, z jakim zapamiętaniem przez pół dnia siedziałam nad zrobieniem wieszaczka z deski i ozdobieniem drewnianej szczotki do mycia pleców... Czuję, ze "czas jest bliski", więc wykorzystuję każdą chwilę na tworzenie :) A Ty jakie masz wytłumaczenie dla swojego twórczego ADHD?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
to taka moja ucieczka od różnych myśli i zmartwień, ale na szczęście nie jest tak, że im więcej zmartwień tym więcej robótek.
UsuńTwoje prace zachwycają:))))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJa piję tylko wodę i herbaty :)
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałe pomysły,moje serce zdobył gliniany konik :)
gratuluję wygranej :):):):)
Zapraszam Cię na moje candy: http://nabiegunach-art.blogspot.com/2012/11/moje-pierwsze-candy.html
UsuńPozdrawiam :)
No kochana pojechalas dzis ze nie wiem co napisac :))))) Takie dekory uwielbiam. Po pierwsze swietnie je pomalowalas wygladaja jak znalezione na strychu, bosko.
OdpowiedzUsuńRodzinna tablica rewelacja. A te zawieszki fiu, fiu podobaja mi sie te odbijanki na nich :))))
usciski
Zapraszam Cię do siebie na moje pierwsze Candy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jak to z glinki? Jak to sama robiłaś? Kurczę, z oka Cię spuścić nie można nawet na chwileczkę:)) Fantastyczne są te przywieszki! Aaaa i zapomniałabym dodać, że dopiero dziś przyjrzałam się nowej szatce bloga. strasznie fajna, Aniu. Przepraszam za moją gapowatość:))
OdpowiedzUsuńAniu jak zawsze rewelacja! Jestem pod wielkim wrażeniem nowych dzieł :) Wieszak i tabliczka fajnie dopracowane widać, że się przy nich napracowałaś w szczególności przy ręcznie malowanych napisach dała bym sobie rękę uciąć że robiłaś je transferem :) O pięknie glinkowych cudaczków coś wiem w końcu posiadam jeden z nich i jak tylko zobaczyłam konika od razu skradł moje serce :) Ja również gratuluje wygranego króliczka :)
OdpowiedzUsuńAniu, jak u Ciebie zrobiło się świątecznie...napatrzeć się nie mogę na te wszystkie cudeńka...świetne te zawieszki!buziaki!
OdpowiedzUsuńja również kawy nie pijam, chyba, że Inkę lub od święta jakieś latte ;))
OdpowiedzUsuńurocze wszystkie prace!
słów mi braknie,żeby wyrazić swój podziw - przecudownie!! kiedyś robiłam podobne figurynki z gipsu :)
OdpowiedzUsuńRzeczy, które robisz są genialne i zachwycające, niesamowicie zazdroszczę Ci talentu! ;)
OdpowiedzUsuńCudnie wykorzystałaś dekorki - druga tablica - Family - Friends - podoba mi się najbardziej :)))) Gliniane zawieszki są prześliczne :)
OdpowiedzUsuńwitaj:)widze,ze tez masz ręce pelne roboty-piekne rzeczy tworzysz:)a kroliczek milutki:)pozdrawiam cieplutko;)karina
OdpowiedzUsuńZawieszki są cudne, zresztą nie tylko one :) Pozdrawiam Cię cieplutko i zapraszam po wyróżnienie na mojego bloga
OdpowiedzUsuń