poniedziałek, 11 maja 2015

Blaszki i candy na dobry początek tygodnia

Witajcie!

Dziś przybywam do Was z moim kolejnym projektem. Pomysł zrodził się z połączenia prac naszych dwóch koleżanek QRY DOMOWEJ i RED ARTIST

A było to tak:
W ramach wymianki dostałam od Red Artist piękne deseczki ozdobione transferem, już na etapie wybierania ich wiedziałam, że chcę też coś takiego fajnego zrobić.  

Od długiego czasu zachwycam się pracami Qrki a szczególnie szyldami. Nie miałam po raz kolejny szczęścia w candy więc postanowiłam sama działać. Dokładnie przestudiowałam kurs Qry Domowej z zrobisz-sam-muratordom ale moje zdolności okazały się bardzo średnie.  

Dokonałam miksu pomysłów i transferem wg wskazówek Red Artist przeniosłam wybrane motywy na blaszki podobne do tych, na których tworzy Qrka. 

W ten oto sposób powstały takie blaszki rożnych rozmiarów, 
czekam na dostawę kolejnych blaszek 
i będę działała dalej. 




Mam nadzieję, że Dziewczyny nie pogniewają się, że skorzystałam
z ich pomysłów. 
Gdybym miała jakoś nazwać te blaszki to tak roboczo by to była 
Ruda Qrka Ani ręką :)











Zaznaczę tylko, że napisy na blaszkach wyglądające na nieco stare to kwestia szczęścia wynikająca z braku doświadczenia. Tak mocno tarłam papier podczas transferu, że pościerały mi się napisy! Cieszę się z tego. Tablica okulistyczna to również kwestia przypadkowa i bardzo się cieszę, że chociaż raz brak doświadczenia w nowej technice wyszedł mi na dobre :) ot taki przypadek cudny!



Rzecz kolejna, skoro już wspomniałam o deseczkach Red Artist to muszę je koniecznie zaprezentować, są wspaniałe i jestem w nich bezwzględnie zakochana. Nie mogę się nimi nacieszyć. Aneta miała ze mną  problem ponieważ co chwilę zmieniałam pomysł na napis ale  w końcu ostatecznie padło na teksty, które zaraz zobaczycie. 

Czyż one nie są wspaniałe???







I to jeszcze nie koniec. Po poście o kiermaszu dostałam kilka (a nawet więcej niż kilka) maili z pytaniami o moje prace. Było mi bardzo miło, że wywołały takie zainteresowanie. Przy czym od razu zaznaczam, że drewniane cuda nie wyszły spod mojej ręki, ich twórczynią jest Ewa, koleżanka z kiermaszowego zdjęcia. Wspólnie tworzymy prace, czasem jest tak, że Ewa docina, przycina, montuje a ja maluję :). Gdybyście nadal były zainteresowane ich kupnem zapraszam Was TU, to taka nowa zakładka gdzie będziemy prezentowały nasze prace, zgadzamy się na ich wymianę na złotówki.  Choć dopuszczamy również inne ewentualności :) Przygotowujemy się do kolejnego kiermaszu więc pewnie troszkę rękodzieła się pojawi. 


 CANDY

Gdybyście jednak nie były zainteresowane zakupem to możecie spróbować szczęścia w candy.  Proponujemy Wam dość sporą skrzynię (20,5 cm x 25,5 cm x 40,5 cm) na przydasie! Skrzynia jest zabezpieczona farbą elewacyjną, gdybyście chciały wystawić ją na zewnątrz i użyć jako donicy, wystarczy jej wnętrze wyłożyć folią i dalej już wg uznania.

Zasady jak zwykle:
1. W komentarzu należy zgłosić chęć udziału w candy i napisać w jakim celu użyjecie skrzynkę.
2. Poniższe zdjęcie należy zamieścić u siebie na blogu wraz z linkiem do mojego bloga.


Zabawa nie ma charakteru loterii!


Candy trwa do 12 czerwca 2015 roku do godziny 00:00, wyniki postaram się podać 13 czerwca lub w ostatecznej ostateczności 14 czerwca 2015 roku.





Myślę, że na dziś dam Wam już spokój, post wyszedł jak zawsze dłuższy niż planowałam. W poczekalni na wystawienie czeka nadal mega paczka urodzinowa od PETRY BLUSZCZ, zaznaczam, że jest co oglądać :)


Wysyłam mnóstwo dobrych myśli i życzę udanego tygodnia, Ania

89 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. W takim razie jeszcze poproszę o odpowiedź na pytanie do jakich celow użyjesz szkyneczkę?
      buziak :)

      Usuń
    2. Och, rzeczywiscie nie napisałam. Od jakiegoś czasu marzy mi się skrzynka przechowywajka na przepisy...postawilabym ja w kuchni i umieściła w niej zebrane i ulubione przepisy.

      Usuń
  2. skrzyneczkę chętnie przygarnę:)) a blaszki???? brawo!!! piękne ci wyszły:))) cieszę się ,ze mogłam cię zainspirować:)))))) buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest coś więcej niz inspiracja, stałaś się moją szyldową boginią juz dawno dawno temu! Dziekuję za doskonałe DIY!

      Usuń
    2. gapa ze mnie ....chętnie użyłabym jej jako skarbnicy na moje małe blaszki,nadruki i pędzle,które walają się po kątach ...bo przecież muszą być pod ręką...albo zawalają mi tacę...co doprowadza mnie do bezsilności na moje bałaganiarstwo:)))

      Usuń
    3. a wiesz ,że już chyba od roku używam transferu na szyldach...bo to o wiele łatwiejsze:))))

      Usuń
    4. Podaj mi proszę adres na maila, na drobne szyldy mniejszą skrzyneczkę w podobnym stylu wyślę jeszcze w tym tygodniu.

      Usuń
    5. to w ramach nieocenionej wdzięczności za doskonałe spędzanie czasu przy pracy z blaszkami :)

      Usuń
    6. na prawdę???????dziękujęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę

      Usuń
  3. Świetne są te napisy na blaszkach, można czytać i czytać. :) Chętnie ustawię się do Candy bo i skrzyneczka bardzo ładna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Ci to wszystko wyszło, zazdroszczę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. No ja też bym była bardzo chętna na skrzyneczkę :) Szczerze powiedziawszy to na dzień dzisiejszy nie wiem jak bym ją spożytkowała ale z pewnością coś by mi wpadło do głowy ;p A może byłabym dobrą siostrzyczką i podarowałabym skrzynię jako prezent mojej siostrze na nowe mieszkanko,do którego będą się wprowadzać na wakacje? :))
    No i blaszki-fantastyczne!!! Drewienka również,tym bardziej,ze wiem iż zrobić transfer na farbie to nie tak hop siup-a przynajmniej mi nie wychodzi ;p
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  6. Blaszki rewelacja a ustawiam się w kolejce do Candy może w końcu uda mi się dodać je do bloga bo ni w ząb nie mogę tego ogarnąć a skrzyneczke użyję w pokoju dzieci na tekstylia kocyki poduszki pod oknem będzie super :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale cuda wyczarowałaś no cóż przypadkiem czy nie wyszło rewelacyjnie zwłaszcza okulistyczna
    przyd ami się dla męża hihi
    a skrzynkę chętnie zaadoptuję bo na moim balkonie gdzie dzielnie sadzę rozsadzam będzie pasowała a jakby przypadkiem nie to już ja się postaram by się dopasowała
    pzdr ciepło

    OdpowiedzUsuń
  8. Tabliczki są cudne,wszsytkie bym wzięła do siebie do domu a na candy zapisuję się od razu,jejku jakie cudna jest ta skrzynka.Mogę tylko krzyknąć:moja Ci Ona!!!!I pomyślęc jak pięknie wyglądałaby na moim tarasie wśród kwiatów albo w sklepie.....buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, technika kombinowana dała cudny efekt! :)
    Ślę uściski, Marta

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale te blaszki sa superrrrr :)) strasznie lubię takie drobiazgi :) a na skrzynkę się piszę, tak sobie myślą ze by mi się przydała na te moje malowane poszewki :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie to wyszło :) Pierwsze koty za płoty, dalej już będzie tylko lepiej i bez stresu :)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniu...blaszki są cudne:) ...jak wszystko, co wychodzi z Twoich rąk:) staję w kolejce po skrzynkę. Jeśli ją zdobędę, to oszaleję ze szczęścia:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam te własnoręcznie wykonane blaszki. Skrzynia jest super i gdybym ją dostała to latem będzie na moim balkonie kwietnikiem lub w razie potrzeby stolikiem a zimą pomieści moje przydasie te które będą akurat wykorzystywane w moich pracach i już nie będzie bałaganu gdy będę szyła, wycinała... :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaszalałaś kochana:) Ale to dobrze, bo tabliczki rewelacyjne. Właśnie myślałam jak ta starość się na nich pojawiła:) Wspaniała skrzynka. Byłaby małym marzeniem na tarasie... Staję więc w kolejeczce.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szyldy wyszły Ci rewelacyjnie :))) Jestem szczęśliwą posiadaczką kilku od Kurki, sama kiedyś znalazłam tutka ale jakoś zabrakło mi zapału. Po skrzyneczkę oczywiście się ustawiam - przydałaby mi się, może na włóczki i szydła do bieżących prac :) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  16. Aniu! Już Ci pisałam, że zawieszki/szyldy są rewelacyjne! Bardzo mi się podoba taka twórczość :) Jesteś skarbnicą pomysłów i kreatywności! Fajnie, że dodałaś zakładkę z możliwością zakupu.
    Oczywiście po skrzynkę ustawiam się w kolejce. Nie napiszę Ci, jakbym ją wykorzystała. Znasz mnie i wiesz, że pomysł mogę mieć jeden, a po tym, jakbym wzięła ją w ręce, to po prostu pomysłów byłoby jeszcze tysiące i nici z tego pierwotnego. Może byłaby na drobiazgi Łucji, może na moje, może - jak na zdjęciu - na kwiaty, a może na podręczne przydasie podczas napadu twórczej pasji... Prawda jest taka, że nadaje się ta skrzyneczka do bardzo wielu rzeczy :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale zaszalałaś! :-) Podoba mi się tekst "Ruda Qrka Ani ręką" hihi. Chętnie zapiszę się na candy - szkoda by mi było takiej skrzyneczki na balkon, u mnie zamieszkały by w niej wszystkie farby, media, kleje do decoupage :-) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  18. UUUU ale się u Ciebie dzieje Aniu....!!!
    Oczywiście zapisuję się na Candy, skrzyneczka bardzo poręczna wręcz przydatna do wszystkiego, od doniczki na kwiatki, ziółka.... itp bardzo dobra do przechowywania butelek, przetworów, zabawek, warzywek w kuchni i jedynym ograniczeniem może być nasza wyobraźnia;)
    Blaszki są świetne! Zakochałam się w nich, ta z tymi okularkami najbardziej mi się podoba, zdolna dziewczynka z ciebie! Bardzo się cieszę, że jest zainteresowanie twoimi pracami, bo są świetne, powodzenia. buźki cmok

    OdpowiedzUsuń
  19. Po 1 piekne te szydziki zrobiłaś w pierwszej chwili myslałam że Qrki , mam parę szyldzików zakupionych u Qrki ale malutkich , a takie tablice chodą mi po głowie blaszek brak bo tak jk Ty chciałam spróbować swych sił ...zobaczymy czy i kiedy mi się uda a skrzyneczka tez cudna

    zapisyję się na candy oczywiście może się poszczęści ;p
    skrzyneczka na balkonie by swe miejsce miała a w zimie w domku a wiesz ja nawet zanim zobaczyłam Twoje zdjecie "candowe" to marzyła mi się skrzynka z fioletową horensją czyzby to był znak ;pp hihihihi...zobaczymy co los przyniesie

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. skrzynka jest cudowna i zapewne będzie miała u mnie wiele zastosowań.na kwiatki tak jak ty zaproponowałaś ale też jako ozdoba do przyszłego pokoju córki czy synka. na książki, na drobne klocki lego na kredki...
    chętnie wezmę udział w zabawie

    OdpowiedzUsuń
  21. ... szyldy marzenie ... świetnie się sprawdzą w każdym wnętrzu, nawet na wskroś nowoczesnemu wnętrzu szczypta vintage nie zaszkodzi :)...
    skrzyneczka wspaniale wkomponowałaby się w moje eklektyczne wnętrze ...
    co do przeznaczenia, to pomysłów wiele ...od kwiatów, poduszek, książek, starych listów, świeczników ... do przydasi wszelkiej maści, owoców, warzyw, ręczników ... myślę, że tu nie ma ograniczeń, ... wyobraźnia i aktualne zapotrzebowanie wskażą drogę :)...
    z ogroną chęcią staję w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj Aniu . Piękne szyldy , podziwiam Twoją kreatywność . Gratuluję wspaniałego wykonania. Skrzynka jest cudna , na wiele zastosowań. Buziaki .

    OdpowiedzUsuń
  23. Szyldy superowe Aniu! Jestem ciekawa kolejnych blaszek :)

    OdpowiedzUsuń
  24. To może ja na wszelki wypadek nie będę chciała brać udziały w candy, niech inni mają szanse. A tablice super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz ochotę na skrzyneczkę to zapraszam do kolejeczki :)

      Usuń
  25. Świetne te szyldy.
    A skrzynkę pewnie wykorzystałabym jako doniczkę na kwiaty na mój balkon, który po małym remoncie nabiera "wyglądu" ;)

    Baner tutaj : http://kreatywnawwolnymczasie.blogspot.com/
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. ależ zadziałałaś....brawo....jestem pod wielkim wrażeniem Twoich prac.........wyszły super...

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękna ta skrzyneczka! :) Użyłaby jej do posadzenia kwiatków na balkonie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Z ogromną przyjemnością biorę udział w zabawie :))
    Skrzyneczka cudna:))
    Jeśli ją zdobędę, to będzie stała w salonie wypełniona zrolowanymi pledami, a latem na tarasie, na drobiazgi - podkładki pod talerze, świece, kocyk :))
    Blaszaczki cudne, jestem pod ogromnym wrażeniem. Pierwsze prace i tak doskonałe :))
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  29. blaszki wyszły Ci rewelacyjnie a po skrzyneczkę oczywiście staje w kolejce..byłaby idealna do pokoju syna na jego wszechobecne książki i czasopisma :)
    http://myszowenowinki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Ta skrzynia jest cudna, nie mogę przegapić takiej okazji :) szczególnie, że z mamą powoli "budzimy ogród" i sadzimy kwiatki, ostatnio mam szał jeśli chodzi o drewniane palety jako kwietniki - zaraziłam tym mamę i już sobie stoi w ogrodzie jedna paleta z kwiatkami, druga pojawi się niedługo na zioła :) a taka skrzyneczka idealnie by się wpasowała w ten klimat! Więc może mało oryginalnie, ale użyłabym jej jako doniczki na kwiatki, upiększyłaby nam ogród :)

    OdpowiedzUsuń
  31. To ja się ustawiam w kolejkę, a jeśli mi się poszczęści, to skrzyneczkę przeznaczę na te najlepsze winka. Będą sobie stały i nęcił nas okrutnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Blaszki Aniu są super :) Podobają mi się zwłaszcza te okulistyczne z literkami.
    Skrzynia bardzo mi się podoba, jest bardzo w moim stylu i z wielką przyjemnością zapisuję się do Twojego Candy :) U siebie skrzynię wykorzystałabym jako ogródek na zioła, który ozdobiłby moją kuchnię. Skrzynia również pięknie by ozdobiła mój salon, a znalazłyby się w niej książki i czasopisma. Mam już nawet dla niej miejsce obok klatki vintage :) Na pewno w swoich aranżacjach wykorzystywałabym ją wielokrotnie. Taka skrzynia ma duży potencjał dekoracyjny.
    Banerek wstawiam na bloga :)
    Pozdrawiam ciepło !

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo fajne blaszki ale, to skrzynka mnie urzekła. Super, że chcesz się nią z nami podzielić :).

    Ja użyłabym jej do przechowywania moich obecnych hafcików, bo teraz biedne leżą na pudełku, a tak miałyby piękny "domek" :).

    OdpowiedzUsuń
  34. i ja ustawiam się w kolejce, a skrzynkę wykorzystam albo do datury, albo do borówki.....

    zapraszam też na candy do mnie na www.robotkirecznenawesolo.blogspot.com
    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  35. Pieknie a ja skrzyneczkę postawiłabym koło mojego ukochanego fotela. Do czego ją uzyc? Juz mam million zastosowań - na książki , na kwiaty wiosną, na wełnę i druty gdy jesienią nachodzi mnie chęć tworzenia. Tak to by się zmieniało z nastrojem i porą roku
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. mmmm, a ja już widzę ją w swoim salonie, jako przechowywacz na sofowe narzuty i kocyki - banalnie, ale z klimatem dodającym wnętrzu ciepła

    www.szydelkowe-chwile.pl

    OdpowiedzUsuń
  37. Ale cudne tablice!! I ta skrzynia mmmmrrrr :) Pięknie wyglądałaby w moim Scraproomie - idealne na dziurkacze :)
    www.mrude.pl

    OdpowiedzUsuń
  38. Fantastyczna skrzynka, idealna na zabawki naszego małego Smyka. Z chęcią staję w kolejce!!
    Pozdrawiam ciepło
    Katarzyna

    OdpowiedzUsuń
  39. Bajkowa skrzynia, ja już ją widzę u siebie z przydasiami do szycia, zwłaszcza, że dostałam na urodziny maszynę do szycia i cały czas moje myśli krążą wokół niej :-)
    Staję z nadzieją w kolejce :-)
    Pozdrówka ciepłe

    OdpowiedzUsuń
  40. Blaszki super i niezwykle przydatne. Nawet wzrok można sobie sprawdzić :)))
    Ustawiam się w kolejce po skrzynkę. A jeśli mi się poszczęści, to posadzę w niej aromatyczne zioła :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  41. taka skrzynia byłaby idealna na nasz domowy balkon i niezupełnie jako donica ...
    ja ją widzę przy naszej huśtawce wypchaną gazetami i książkami ...
    do tego kubek kawy z mlekiem i bujać się można bez zapamiętania ...

    OdpowiedzUsuń
  42. Zapraszałaś :) to jestem ;) ;)
    Skrzyneczka na tarasiku bardzo by mi się przydała, i to nie na kwiaty, ale na serwetki, sztućce wysokie przyprawniki podczas tarasowego grilowania:)

    Blaszki są fajne, mam też w zanadrzu jedną - magnetyczną, do przerobienia :)

    pozdrawiam serdecznie Dorota

    OdpowiedzUsuń
  43. O :) fajna byłaby jako gazetnik, albo skrzynka na zabawki :) na tarasie, z kwiatami też na pewno znalazłaby zastosowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Świetne blaszki, świetne napisy! Bardzo mi się podobają! Pozwolę sobie obserwować Twój blog:) Zapraszam do mnie www.mojepasjewjednymmiejscu.blogspot.com
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  45. O super skrzynka ustawiam się w kolejce a użyła bym jej do kuchni na przyprawy w torebkach idealnie by pasowała. :)
    Pozdrawiam Ilona.

    OdpowiedzUsuń
  46. Ale mnie zaintrygowałaś tymi blaszkami, podziwiałam je u Qrki a Ty mi pokazałaś, że da się samemu, hmm, spróbuję! A skrzyneczki inne niż własne zawsze są lepsze :) a skoro można na zewnątrz bez strachu wystawić to oczywiście zaraz w niej posadzę roślinkę na tarasie, żeby mi przypominała, że choć raz szczęście mnie nie ominęło bokiem:), pozdrawiam cieplutko Dora.

    OdpowiedzUsuń
  47. Skrzynka jest piękna, z przyjemnością przyłączę się do zabawy.
    Ja w skrzynkę włożyłabym dżemiki i kompociki :)

    OdpowiedzUsuń
  48. skrzynka cudowna:) bardzo chętnie staję w kolejce... skrzynkę bardzo chętnie wykorzystam na tarasie i wsadzę w nią rośliny, jednak najbardziej kusi mnie wykorzystanie jej w kuchni jako "magazyn" przeróżnych buteleczek które stoją u mnie na blacie-oliwy smakowe, przegotowana zimna woda, sok malinowy...

    OdpowiedzUsuń
  49. Blaszki boskie :) I skrzyneczka :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Świetne te blaszki , bardzo fajne
    zapraszam na mojego bloga http://budowniczy-sam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  51. I ja dołączam.
    Zapraszam do nas: bandaolafa.blogspot.com
    Myślę, że taka skrzynia u mnie co jakiś czas zmieniałaby zastosowanie. Czasem służyłaby do przechowywania... wszystkiego, latem stałaby się donicą na balkonie albo stolikiem. Widzę ją także w towarzystwie książek czy włóczek.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  52. Tablice są po prostu rewelacyjne!!!! Bardzo mi się spodobały:)
    W ogóle bardzo miły i ciekawy blog:) Dołączam do grona stałych gości:)
    Pozdrawiam majowo i serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Piękne blaszki wyszły, że też sama wcześnie nie wpadłam na pomysł tablicy okulistycznej. :-)
    Skrzynkę z pewnością użyłabym do trzymania czasopism i książek czytanych obecnie na tarasie. Uwielbiam bielone drewno. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  54. Spóźniona,ale zwarta i gotowa do startowanie w candy:)
    Taką ładną,klimatyczną skrzynkę szkoda by mi było zostawić na tarasie.Chętnie widziałabym ją w pracowni,jak grzecznie stoją w niej przydasie. Metalowe dodatki scrapbookingowe pięknie komponują się z tak pobielonym drewnem:) Wreszcie zapanowałby ład i porządek!
    Zaskoczyłaś mnie Aniu wspaniale wykonanymi blaszkami!
    Super efekt!Naprawdę zazdroszczę,że posiadłaś tę magiczną wiedzę;) Można nimi ozdobić wiele rzeczy w domu.Chyba będę Cię błagać o wymiankę:)))) Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  55. Ja również przyłączam się do zabawy, bo nagroda imponująca.
    Na skrzyneczkę mam dwa pomysły. Pierwszy to taki, by postawić ją na swoim tarasie i wykorzystać ją jako osłonkę na moje słoneczniki. Druga, do której bardziej się skłaniam, ustawić ją na dworze, przy naszej a'la altance i włożyć w nią drzewko bonsai. Idealnie kolorystycznie wkomponowałaby się i na tarasie i w altance. Przyciągała swoje spojrzenie.

    OdpowiedzUsuń
  56. Biorę udział! Skrzynkę wykorzystała bym na wszelka pocztę, którą zamieściła bym na korytarzy, lub na moje wielkie kubki w kuchni. Sądzę że nieźle by wyglądała by na moim parapecie. :)
    Baner wisi ----->Mój blog Ma i Bla

    OdpowiedzUsuń
  57. Jeżeli wygram w Candy ustawię skrzynię obok kominka i włożę do niej moje fotoalbumy z podróży.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Blaszki świetne, kiedyś muszę sobie takie sprawić! :)) A skrzynię wykorzystałabym na uprzątnięcie całego mojego rozgardiaszu kuchennego, idealnie wpisałaby się na mój nowy blat z buteleczkami oliwy, karafkami z octami itp. :)) Info na pasku bocznym mojego bloga, pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  59. Taka skrzyneczka mogłaby mieć wiele zastosowań ale na pierwszym miejscu powkładałabym tam moje zioła.....a potem szukałabym miejsca w iinnych pomieszczeniach bo prezentuje się pięknie i skradła moje serce.......

    OdpowiedzUsuń
  60. Cudnie, cudnie ie jeszcze raz cudnie :) Cieszę się, że tu trafiłam i mimo, że kolejka długaśna już to też się ustawiam, bo taka skrzynia to moje marzenie, a sama nie umiem... lampion juz od roku stoi-surowe drewno i czeka na malunki,ale prędzej spleśnieje niż JA go pomaluję.... Skrzynka cudna i bardzo mi pasuje, tylko problem, do czego jej użyć-może to super miejsce na moje papiery i przydaśki scrapbookingowe, może jednak pojemnik na drewno kominkowe, a może na książki do poduchy w sypialni, a może jednak kwiaty na tarasie albo pojemnik na kocysie? Boże, pomysłów tysiąc i marzenie, żeby choć jedną taka skrzyneczkę mieć :) muszę chyba pomyśleć o funduszach na zakup takowej albo zmobilizować wszystkie siły i umiejętności i spróbować takową wyprodukować :) ale póki co cierpliwie czekam w ogonku :) ciepluchno pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  61. Super , fajnie ze tak te napisy przytarlas :)

    OdpowiedzUsuń
  62. ja o takiej skrzyneczce marzę:) chyba by stała u mnie w kuchni, ale w pracowni na przydasie. rewelacyjna!!!! oczywiście ustawiam się w tej długiej kolejce i czekam na wyniki:))

    OdpowiedzUsuń
  63. ja o takiej skrzyneczce marzę:) chyba by stała u mnie w kuchni, ale w pracowni na przydasie. rewelacyjna!!!! oczywiście ustawiam się w tej długiej kolejce i czekam na wyniki:))

    OdpowiedzUsuń
  64. Przepiękne blaszki ,a o skrzyni już nie wspomnę.Ustawiam się w długaśnej kolejce :)
    Uwielbiam shabby chic i chciałabym żeby cały dom pochłonął się w tym klimacie, na razie kompletuję drobiazgi i ta skrzynia idealnie wpasowałaby się w nowy wystrój . Na co bym ją wykorzystała? Oj mam mnóstwo pomysłów może na książki a może na zabawki i bajki Synusia, możliwości jest mnóstwo.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  65. Blaszki są rewelacyjne!!! Ech, będę wzdychać do nich.. :)))) A po skrzyneczkę oczywiście ustawiam się w kolejce :))) Ja w niej widzę czasopisma, a nawet lepiej kolorowe włóczki! :))))

    OdpowiedzUsuń
  66. Z przyjemnością dołączę się do zabawy a skrzyneczkę umieściłabym na tarasie oczywiście z kwiatkami w środku ale nie wiem ... może szkoda by było jest taka śliczna . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  67. Blaszki są rewelacyjne :) A skrzynkę widzę oczami wyobraźni w mojej altance w ogrodzie, z kwiatami ... jest pięknie :) z przyjemnością biorę udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  68. I ja dopisuje się do ogonka. Banerek u mnie na blogu, więc zapraszam z rewizytą http://szafa4drzwiowa.blogspot.com/ Jak zawsze Twoje prace są wspaniałe i takie dokładne i estetyczne . A jeśli chodzi o skrzyneczkę idealnie nadałaby się do moich ziół w kuchni , pięknie komponowałyby się w niej

    OdpowiedzUsuń
  69. Ale świetny pomysł z tymi blaszkami :-) Nigdy robiłam transferów, ale może by się odważyć? :-) Ściskam i zapraszam do siebie:-) Skrzynka przydałaby mi się w kuchni na książki lub butelki z przyprawami :-)

    OdpowiedzUsuń
  70. Piękna skrzyneczka - w takiej najpiękniej wyglądają kwiaty, takie cudnie kolorowe.... ale może też być składzikiem na "przydasie"
    http://uoliuoli.blogspot.com/
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  71. Przyłączam się do zabawy, bo nagroda piękna. Stoję na końcu kolejeczki, cichutko- może się uda
    Dwa pomysły na skrzyneczkę 1.Tarasik - osłonkę na moje kwiatki . 2.Druga osłonka na zioła w kuchni. Blaszki cudowne, nie robiłam nigdy transferów , może kiedyś się odważę.

    OdpowiedzUsuń
  72. Chętnie przygarnę taką piękną skrzyneczkę, którą sprezentowałabym mojej teściowej jako donicę. Jest miłośniczką takich rzeczy :)
    http://zielonymyszak.blogspot.com/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  73. Oj... cudna jest, zapewne posłużyłaby jako przechowalnia wszelakiej maści drobiazgów, które się pałętają tu i tam. Nieco biżuterii, minimalnie kosmetyków. A jeśli nie tak to na pewno na okno w ramach ozdoby i możliwości posiadania kwiatów.
    isthemagichereforever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  74. zapisuje się :) a skrzyneczkę...hm... ciężko mi teraz zdecydowac...ma tyle szpargałów i skarbów do pochowania , że cięzko tak na szybko zdecydowac :)

    OdpowiedzUsuń
  75. Skrzynia świetna ☺ mam na nią parę pomysłów 😉 oczywiście osłonka na kwiaty, gazetnik, pojemnik na moje wełny, widzę już małą choinkę na święta Bożego Narodzenia, dynie w październiku i wrzosy i szyszki ☺
    Pozdrawiam
    Agnieszka
    Szymanska25@WP.PL

    OdpowiedzUsuń
  76. Tabliczki wyszły Ci super! A skrzyneczka jest taka, jaka mi się od dawna marzy. Stałaby sobie na moim balkoniku, powkładałabym do niej doniczki z ziółkami. Pasowałaby do starego kołowrotka. A jesienią przygarnęłabym ją do kuchni na parapet.
    Pozdrawiam Aniu

    OdpowiedzUsuń
  77. Pewnie do mnie ostatnio nie zagladalas ale pokazywalam pobojowisko jakie robie na tarasie. szlifowanie stolow, wiory leca, teraz malowanie mnie czeka.

    chcial;abym,zeby wreszcie taras byl tarasem miejscem do zabawy wypoczynku a nie miejscem chowania sprzetow ogrodniczych cyz rowerow. zmieniam prawie wszystko. kolorystyke. sama zobaczysz. i do aranzowania przestrzeni skrzyneczke chetnie bym przygarnela albo wlasnie na kwiatki choc bardziej mnie kusi jako ozdoba mniej ozdobnych acz potrzebnych rzeczy np jakies rekawiczki, druciki, sznurki czy mini narzedzia do ogrodka. w takiej ozdobie to i te rzeczy nie beda odstraszac :P

    OdpowiedzUsuń
  78. Gdybym miała taką skrzynkę to z pewnością wciąż zmieniałaby ona swoje przeznaczenie. Myślę, że raz przechowywała bym w niej gazety, innym razem włóczkę ...oj, wędrowałaby po całym domu a latem z pewnością wybrałaby się na urlop do altany. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Zapraszam ponownie! Ania