niedziela, 23 października 2016

I znowu rogi :)

Tak, tak, dobrze czytacie. U mnie już robi się rogato i reniferowato. A to dlatego, że się zakochałam w pewnym jegomościu. Jest taki fajny :) a dzięki kolorkom jakie wybrałam może być całoroczny.





Zamieszkał nad drzwiami do piwnicy dzięki czemu widzę go i z kanapy i z jadalni 
bo drzwi do piwnicy są na przeciw jadalni właśnie.





Oczywiście bardzo szybko doczekał się towarzystwa. Jako pierwszy powstał Siwek, który rozkosznie na mnie patrzy urzekając kropeczkami. Siwek  i ferajna powstały dzięki Muni z bloga Munia w Norwegii  Munia ma nieocenione pokłady cierpliwości. 
Dziękuję Ci bardzo  

 A teraz obiecany Siwek. 




Siwek został wypełniony nie tylko mięciutkim wkładem ale także maleńkimi kamykami żeby mógł służyć jako stoper do drzwi. Wybieramy się z Ewą na kiermrasz świąteczny więc muszę ruszyć z produkcją. 



Gdybyście miały ochotę takiego Siwka mieć u siebie, zachęcam do kontaktu, reniferki zamieszkały w Domowej Rękodzielni TU. Renifer nie musi oczywiście kojarzyć się wyłącznie ze świętami, może być ozdobą całoroczną, wystarczy rogi i uszy stworzyć z innego materiału i mamy główkę do pokoju np. dziecięcego. 



Chwilowo niewiele się u mnie dzieje, planuję bożonarodzeniowe ozdoby, muszę poszyć mnóstwo ozdób do domu więc pewnie najbliższe posty będą już obfitować w prace okołobożonaodzeniowe - takie sobie słówko stworzyłam :)




Dziękuję Wam bardzo za rady dotyczące blatu. Pomimo że wiem, iż blat zamówiony u stolarza to dobry pomysł to ja jednak chcę taki ikeowski oryginalny więc nie ustaję w kontaktach z dobrymi duszami. Temat nadal aktualny więc gdyby ktoś coś to ja chętnie... 

Jesli macie ochotę to nadal zapraszam na candy, candy ne jest kierowane wyłącznie do osób, które pomogą mi znaleźć blat, jeśli macie ochotę na duże drewniane skrzydła to się po prostu zapisujcie.  Szczegóły TU 

Zostawiam Was z życzeniami udanego tygodnia, papa    

37 komentarzy:

  1. Kolejny wspaniały pomysł!Reniferek nad piwnicą doskonale tam pasuje!Miłe te czerwone dodatki,w sam raz na święta!Podziwiam Twoją różnorodność!Uściski*

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecudne!!! Też już powolutku zaczynam je wyciągać:) Uwielbiam ten motyw w czasie jesieni i zimy.
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne są Aniu:) Do świąt wcale nie tak daleko. Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ super goście zamieszkały u Ciebie:-)))) Bardzo mi przypadły do gustu:-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo przyjemnie u Ciebie :) Boże Narodzenie tuż tuż...
    Ja dziś siedziałam nad świątecznymi gwiazdkami.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu, śliczne te reniferki. :)Ja od razu pomyślałam o świętach i też już muszę zacząć działać w tej materii. :) A temat blatu mam na uwadze. :) Ściskam Cię, Magda

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki temu wpisowi i reniferowi poczułam święta:) Renifery są wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Reniferki są urocze! Zastanawiam się nad uszyciem podobnego. Jakiś czas temu dostałam od szwagra książkę z ozdobami tildowymi na święta i co jakiś czas z niej korzystam. Ta rogata głowa chodzi za mną już od ubiegłego roku, ale w innym wydaniu - jako "lajkonik", zabawka dla Łucji. Muszę Ci przesłać zdjęcia z tej książki później :) Może też skorzystasz. Eh, w sumie to za dużo pisania w komentarzu. Zaraz Ci muszę maila naskrobać :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie urocze, śliczne :)
    Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne te renifery, ja takich wcześniej nie widziałam.
    W Ikei jeszcze nie byłam, ale pamiętam :-) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale świetne te reniferki:) !!rzeczywiscie pomyslalam sobie ze fajnie by wygladaly w pokoju dzieciecym:)pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne są. A ten na drzwiach pasuje idealnie. Pozdrawiam ciepło :-) Ania

    OdpowiedzUsuń
  13. Są cudowne Twoje rogacze Aniu :) Ten na ścianie rzeczywiście może wisieć przez cały rok.
    Święta u Ciebie będą reniferowe :))
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  14. urocze te reniferki i ciekawe kolorystycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Urocze i radosne :) Gratuluję!
    Ślę pozdrowienia, M.

    OdpowiedzUsuń
  16. O..., postarałaś się, nawet Ci te rogacze wyszły Aniuniu :P
    Pozdrawiam,
    Kika :):):)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne renifery , na pewno będą miały wzięcie na kiermaszu . Kredens Twój prezentuje się fantastycznie . Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  18. Czekam na nowe ozdoby. Renifer w dechę!

    OdpowiedzUsuń
  19. Czekam na nowe ozdoby. Renifer w dechę!

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne reniferki! Podoba mi się jak wygląda nad drzwiami do piwnicy. Właśnie dumam co powiesić nad moimi drzwiami do spiżarni.. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Obłędne dekoracje. <3 I jaka cudowna przestrzeń! Zakochałam się w tych schodach i białych drzwiach.

    OdpowiedzUsuń
  22. Alez kolorowe, piękne pomysły, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Rogi na ścianie wyglądają mega ciekawie i fajnie. Super że nie kojarzą mi się dzięki tobie z zimnym, zabitym zwierzątkiem a wesołym miśkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudowny ten jegomość no rewelacja;) I masz rację nie musi się tylko kojarzyć ze świętami:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczne reniferki. Ten nad piwnicą również. Świetnie tam pasuje:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo bardzo mi się podobają! Świetna dekoracja!

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudowne mają te czarne nochale:):) pozdrawiam J.

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne. Zima zbliża się wielkimi krokami!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Zapraszam ponownie! Ania