dzisiejszy post jest przede wszystkim o
CHWALENIU SIĘ NOWYM WYGLĄDEM BLOGA
TŁUMACZENIU SIĘ
&
KOLEJNEJ "TAJEMNICY"
a więc do dzieła!
Wasze wprawne i wrażliwe na piękno oczko z pewnością zauważyło, że mój blog zmienił wygląd :)
każda najemniejsza nawet zmiana to oczywście sprawka Alicji z bloga Alice Creations
nasza współpraca wygląda mniej więcej tak, że ja siedzę i wymyślam i zasypuję Alicję mailami a Alicja siedzi, je czyta i pewnie ma już dość ale mimo wszystko czaruje. I to jak czaruje!!!
Wchodząc na blog Alicji przekonacie, że potrafi również inne piękne rzeczy, jest co oglądać :)
Tym razem wymarzyłam sobie aby mój blog
wyglądem przypominał tablicę z dekorami.
I tak właśnie wygląda tablica w wykonaniu Alicji :)
Jestem szczerze zachwycona!!!
DZIĘKUJĘ
DZIĘKUJĘ
DZIĘKUJĘ
Teraz będę się tłumaczyła
Ostatnio mało mnie na Waszych blogach i tak samo mało u siebie. Tym bardziej jest mi miło, że o mnie pamiętacie. W pracy spędzam 8 godzin przy komputerze i kiedy wracam do domu nie mam już siły na komputer, bolą mnie oczy i głowa. Stąd też tak rzadka moja obecność. Zaległości postaram się nadrobić bo to najfajniejsze zaległości świata i do tego bardzo motywujące.
Ma mnie Wasze posty działają jak redbull.
W ostatnim czasie powstało kilka rzeczy
Dla Umbrelli w ramach wymianki powstał wieszak
(cudeńka od Umbrellki prezentowałam TUTAJ)
Wymianka dla Umbrellki była dwuetapowa, teraz dosłałam ostatnią część.
Umbrella zażyczyła sobie wieszak na papier toaletowy,
miała także pomysł jak wieszak ma wyglądać.
Tak się składa, że prezentuję go na drewwnianym
wieszaku, który dostałam właśnie od Umbrellki :)
Bądźcie łaskawe w swych opiniach
bo to pierwsza taka rzecz szyta prze mnie.
Wieszak nie leciał sam do Umbrellki
POZA WIESZAKIEM POWSTAŁY INNE SZYJĄTKA,
KTÓRE JUŻ ZE MNĄ NIE MIESZKAJĄ
te skrzydła powstały dla Kasi z bloga Skrawki życia
która wyszukała dla mnie cudowną szafeczkę,
przeznaczoną na post typowo meblowy :)
a poza tym
Nadszedł czas na kolejną "tajemnicę" :)
UZALEŻNIENIA!!!
jem mało
nie palę wcale
piję wyłącznie jak jest porządna okazja
Mogłoby się wydawać zatem, że jestem kryształowa jak łza...
Nic bardziej mylnego!
Jestem uzależniona od telefonu komórkowego i e-maila.
Bez telefonu jak bez makijażu, nie wychodzę z domu!
Co do poczty, to mam ją otwartą cały czas w pracy,
zresztą używam jej również służbowo
więc i tak muszę mieć otwartą :)
a gdy nie ma Internetu sprawdzam ją
cały czas w telefonie.
Uzależenienie od poczty łączę z blogowaniem i mailami od Was,
tak uwielbiam je dostawać, że muszę być na bieżąco!
Tak więc kto do mnie choć raz napisał,
jest WINNY!
Pisałam juz w poprzednim poście jaki mam ostatnio dzwonek w telefonie.
Polecam ten fajny utwór
Bardzo jestem ciekawa jaki Wy macie dzwonek w komórce.
Cieszę się, że wróciłaś. I to w tak przyjemnej i kojącej kolorystyce :) Wieszadełko na papier bardzo fajne, chociaż ja osobiście z samym lawendowym wzorkiem bym wybrała. I najlepiej jeszcze z ukrytą kieszonką, w którą trochę suszu można by schować :) A dzwonek w telefonie mam... hmm... trochę wstyd - jestem uzależniona od serialu NCIS i mam muzyczkę z czołówki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam ponownie do siebie - Ania z BrzezinaMoja
:):):) Cześć Ania:)
OdpowiedzUsuńA widzisz ja nie mam telefonu... od 4 lat :) Tęskniłam ale już nie tęsknię :)
Skórkę bloga od razu zobaczyłam, pomyślałam, że "tego jeszcze nie było" :)
Odwiedź mnie jak znajdziesz chwilę, zapraszam też na candy
Ściskam :)
Śliczne tło bloga,wieszak na papier super się prezentuje,bardzo mi się podoba ,a skrzydełka są urocze:)Też jestem uzależniona od sprawdzania poczty,ale telefon zupełnie mnie nie kręci;))
OdpowiedzUsuńŚwietna zmiana;)
OdpowiedzUsuńA skrzydełka boskie;)
Pozdrawiam
Niesamowita zmiana:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace.
Pozdrawiam:)
śliczna zmiana na blogu:))Prace również przepiękne, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńJa telefon czasami nawet zostawiam w domu, rzadko z niego korzystam, jak już gdzieś dzwonię to krótko i na temat ;) a świat internetu jest rzeczywiście bardzo uzależniający ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i praktyczny ten wieszak na papier.
Pozdrawiam
blog bardzo zyskał jest tak jaśniutko - pięknie !!
OdpowiedzUsuńwieszak na papier bardzo bardzo mi sie podoba że też szyć nie umiem !
pozdrawiam cieplutko
Bardzo ładna zmiana na blogu:) jak tylko będę miała łazienkę to zgłoszę się po taki wieszaczek na papier:)
OdpowiedzUsuńBardzo zmieniłaś wygląd swojego blogu, podoba mi się bo uwielbiam drewniane dekory, mam ich trochę w domu. Szyjątka bardzo fajne i wymianka też udana.Aniu pozdrawiam Cię bardzo serdecznie z wiosennymi promykami słońca.
OdpowiedzUsuńAniu, banerek jest piękny!
OdpowiedzUsuńCo do uzależnień to przez pewien czas miałam awarię internetu w komórce i nawet mnie to cieszyło:-)
POzdrawiam!
Bardzo fajny ten wieszak na papier toaletowy, baaardzo mi się podoba :))).
OdpowiedzUsuńWitaj, pieknie odmienilas wyglad bloga, tylko mala uwage, w tytule jest ucieta ostatnia literka, i teraz nie wiem czy u mnie sie tak wyswietla czy jest jakis blad.
OdpowiedzUsuńNaszylas samych cudnych rzeczy a wieszak na papier, pierwsza klasa wyszedl idealnie!
Moge napisac o sobie to samo malo jem, nie pale, nie pije, ale, ale dodam ze bez tel. moge zyc zreszta nie czesto mam go przy sobie. Co do maili mamy tak samo.
sciskam
U mnie też ucięte. Chyba banerek za szeroki?
OdpowiedzUsuńPrześliczna szata graficzna bloga - od razu zauważyłam:)!
OdpowiedzUsuńa wieszaczek - rewelacyjny!!! bardzo mi się podoba:)
mój dzwonek w telefonie to: Natalia Avelon&Ville Valo "Summer Wine"
Pozdrawiam cieplutko:)
Baaardzo mi się podoba nowy interfejs, taki do Ciebie Aniu idealnie pasujący;)) Twoje poczynania wymiankowe już podziwiałam u Umbrellki;) i powiem że zazdroszczę jej szalenie, ten wieszak na papier jest oszałamiający!!!
OdpowiedzUsuńUzależnienia mam dokładnie takie same, choć nad czym ubolewam zapalić mi sie zdarzy;(
Dzwonek bombowy, właśnie słucham trzeci raz bo Marika oszalała na jego punkcie;)) ja mam jak to mówię biznesowy, hahah dryń dryń zwykłe ot co;))
Ściskam Aniu;*
No więc bede nadal winna i zostawie komentarz:) Super fejs bloga:) Tez lubie zagladac do Alicji:) Cudowności spod twych paluszków idealne.....wieszak na toaletny papir - bardzo, bardzo mi sie podoba:) Ja na telefonie mam dla róznych osób rózne dzwonki, więc odrózniam kto dzwoni:)
OdpowiedzUsuńNowa szata bloga śliczna. Jest taki jasny, przejrzysty, przestronny. Prezenty wymiankowe świetne, a twojej produkcji wieszak na papier zachwycił mnie :))))Szanuj oczy:)Pozdrawiam i miłej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńAniu, świetny pomysł na bannerek i śliczne wykonanie:). Zmianę zauważyłam od razu, jest cudnie!!! A ten wieszaczek na papier - jak dla mnie bez zarzutu!
OdpowiedzUsuńPiękny banerek:))moja Droga jakieś uzależnienie w końcu trzeba mieć:))))))))))a wieszak jest cudny:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAniu bardzo Ci jestem wdzięczna za wszystko.Wieszak na papier prezentuje się u mnie wspaniale!Jednej z koleżanek odpisuję,ze nie chciałam samych lawendowych napisów,ponieważ mam mnóstwo lawendowych dodatków w małej łazience i bałam się ,żeby nie przesadzić.
OdpowiedzUsuńSpełniłaś wszystkie moje marzenia!
Do takich rzeczy jak dzwonki w telefonie nie przywiązuję wagi,ale może...
Oczywiście,ze od razu zauważyłam nowe banerki i te inne:)Buziaki.
Witaj,ja od konca.... a wiec komörka..oddalam wlasnie moja do naprawy,bo dziala tylko na terenie Niemiec,poza granicami ...nic.W servisie powiedzieli,ze tnaja ten problen-nie ma sprawy jedyne......8 tyg.i dostane telefon w stanie idealnym....slyszalas cos takiego?????? 8 tyg. w servisie.....ale nie mialam wyjscia,nie moge jechac do Pl bez telefonu...tzn,czuje sie bezpieczniej...
OdpowiedzUsuńBlog wyglada SUPER!!!!!!!
Ja ostatnio chcialam poprawic cos u mnie i .... wykasawalam wszystko...musialam wszystkigo od nowa szukac :((((
No i najwazniejsze pytanie... kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas i sily?????
Podziwiam Cie!!!!!
Ela
Ja mam te inne uzależnienia:))))
OdpowiedzUsuńStronka piękna, macie z Alicją fajne pomysły i wymianka też super!
Nowa oprawa bloga bardzo mi się podoba, te dekory są świetne, przygarnęłabym je do siebie, do domu ;) Co do wieszaka na papier - jest piękny, bardzo mi się podoba. A uzależnienie od poczty, haha coś o tym wiem, mam tak samo! Buziole i zapraszam do siebie myloveshabby.blogspot.com
OdpowiedzUsuńśliczne blogowe zmainy:))..bardzo podoba mi sie ubranko na papier:))..musze chyba swoje na nowo uszyc:))
OdpowiedzUsuńMnie też się nowa oprawa bardzo podoba :) Sama myślę nad zmianą banerka, ale bardzo powoli :)
OdpowiedzUsuńPiękne blogowe zmiany!
OdpowiedzUsuńTeż kiedy w pracy siedzę na komputerze to potem w domu omijam go szerokim łukiem ;)
Wieszaczek na papier też mam bardzo podobny, jest cudny!
Buziaki kochana
K.
Aniu banerek jest cudny :)Wieszak na papier bardzo mi sie podoba ,a jezeli chodzi o skrzydła to nie bądz taka skromna ,wyszły Ci idealnie wiem bo mam je u siebie:) Aniu sprawiłas mi ogromną niespodziankę za którą jeszcze raz bardzo ,bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNatomiast jeśli chodzi o tel kom. to od dawna nie nosze go przy sobie i jakoś mi to nie przeszkadza,niestety mam wiele innych nałogów ale ciii
Buziaki zasyłam :*
piękny ten nowy design bloga :-)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje....elegancko ...... Sukieneczka na papier do "ust" ekstra...Całuski pa...
OdpowiedzUsuńZmiane od razu zauwazylam - jest super;) Bardzo mi sie podoba;) Ten wieszaczek na papier, jak i cala reszta - woreczki, serduszka, no po prostu cudne;) Pozdrawiam, Patrycja PS> z uzaleznieniami u mnie to bardzo podobnie- bez telefonu czuje sie jak bez reki, a bez zasiegu do internetu doslownie panikuje.. :) Do mojej listy dochodza tez jeszcze niestety slodycze.. :) I to juz chyba na tyle.. chyba.. :)
OdpowiedzUsuńSuper przemiana :)
OdpowiedzUsuńI te szyjątka :) Bardzo zdolne łapki :)
Wieszak na papier widziałam już u Umbrelli :) Jest rewelacyjny! W ogóle piękne rzeczy szyjesz. O, niech ja wreszcie dorwę się do maszyny i nauczę szyć...
OdpowiedzUsuńCo do Twoich uzależnień, to generalnie ja też nie palę, nie piję (no teraz to trochę przymus), za to jem bardzo dużo! Ale nie widać tego po mnie (tak bardzo). Z resztą dzięki karmieniu piersią już wróciłam do wagi sprzed ciąży. No i jestem uzależniona od kawy! Od maila i telefonu też... Eh, ten Internet... Od dłuższego już czasu to moje okno na świat!
A teraz muszę się pozachwycać wyglądem bloga. Oooooch! Aaaach! Normalnie rewelacja! Alicja odwaliła kawał dobrej roboty! Pomysł miałaś fantastyczny!
A co do dzwonka w tel. to ja ma Florence and the machine "Cosmic love" na zmianę z "Voo doo people" Progigy. A na dzwięk sms-a mam ustawiony sonar, jak z łodzi podwodnej :)
Pozdrawiam ciepluteńko!
wieszak jest naprawdę rewelacyjny! Wygląd bloga tez mi się bardzo podoba, dodaje do obserwowanych i na pewno będę tu zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na http://versalkaa.blogspot.com/ :)
ślicznie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Agata
Masz w sobie taki optymizm, że działasz jak słońce w wiosnę;) heh
OdpowiedzUsuńLubię "Ciebie" czytać:)
Wpadnij do mnie na CANDY wiosenne;)
Nadganiam zaległości :), ekstra wygląda nowa "twarz" Twojego bloga, ja też zaczynam się uzależniać od komputera i to mnie nieco przeraża, myślę o odwyku :).
OdpowiedzUsuńTo ja w takim razie też jestem uzależniona od poczty, bez telefonu mogę się obejść, a wieszak cudny, uwielbiam taki styl, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu jak ja uwielbiam Twoje szyjątka :) Wieszaczek na papier, skrzydełka, woreczki i masosolne serduszka super ! Ja również zastanawiam się kiedy Ty to wszystko robisz i czy się wysypiasz w nocy :) Jeśli chodzi dzwonek to od czasu zmiany telefonu mam zwykły nokiowski "amulet" (wcześniej przez wiele lat moim ulubionym dzwonkiem był O.S.T.R. - Witaj w 2003 wersja instrumentalna :)). Uzależnienia przemilczę... na szczęście nie jest ich strasznie dużo i da się z nimi żyć :) Jednym z nich, który z pewnością zauważyłaś jest nadmierne wstawianie minek w pisaniu np. komentarzy i e-maili. Cieszę się, że wygląd spełnił Twoje oczekiwania polecam się na przyszłość. Pozdrawiam :) :) :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy, a wieszaczek w szczególności:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Aniu kochana moja pięknie, pięknie aż nie wiem co powiedzieć z wrażenia:D
OdpowiedzUsuńSame zmiany.. na blogu cudnie oczu nie mogę nacieszyć!
Prezenciki, wymianki rewelacja!!!!
Przesyłam uściski i czekam na kolejne posty!
Bardzo ładna oprawa bloga :) Śliczne wytworki. Wieszak na papier wyszedł bardzo, bardzo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
zmienił się, zmienił.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie!
I śliczne te prezenciki!!!
Pozdrawiam cieplutko!
Bardzo miło ;))
OdpowiedzUsuńAniu, nowa szata graficzna jest bardzo klimatyczna, delikatna i subtelna :) Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńPrezentów tylko pozazdrościć ;)
Pozdrawiam Cę serdecznie Marta :)
Aniu, wielu radosnych chwil na Święta Wielkanocne, serdecznych spotkań rodzinnych i smacznego jajka - Marta :)
OdpowiedzUsuńAneczko gdzie sie podziewasz ?!Mam nadzieje ,że u Ciebie wszystko dobrze??
OdpowiedzUsuńZdrowych ,pogodnych i bezstresowych świąt życzę Tobie i całej rodzinie :)
Nowa szata bloga jest przesliczna :-) Dawno tu nie bylam i jak dzis weszlam to nei wiedzialam czy jestem we wlasciwym miejscu :p
OdpowiedzUsuńWieszaczek i skrzydelka przesliczne :-)
a dzwonek bardzo oryginalny :p Ja mam taki zwykly, charakterystyczny dla operatora sieci jakiego mialam w Irlandii.. Tutaj nikt takiego nie ma wiec zawsze wiem, ze to wlasnie moj telefon dzwoni :p
Pozdrawiam