dziękuję Wam Kochane za maile i komenatrze przywołujące do porządku :)
Cieszę się, że o mnie nie zapomniałyście!!!
***
Dziś króciutki post a to głównie dlatego, że pogoda za oknem typowo jesienna,
zamiast słoneczka chmury, zdjęcia nie wychodzą idealnie...
Nowe miejsce podoba mi się!
Jest mi tu dobrze!
Wiele obaw, jeszcze więcej przemysleń, ale 2 miesięce,
które minęły w nowej przystani pokazały, że warto było.
Jest to zupełnie inne miejsce, wszystko jest inne tylko my na szczęście zostaliśmy tacy sami :)
***
Muszę się koniecznie pochwalić paczką obfitości, którą dostałam od Petry Bluszcz
Gdy ją rozpakowałam, nie wiedziałam co najpierw oglądać: perfumy, cudny ptaszek z masy solnej, świetne serduszka, perełki, tasiemki, herbatki, wspaniały ocieplacz na kubek, kurka porcelanowa, wspaniała, niezwykle ciepła książka wędrująca po blogerkach (dziękuję, że trafiła właśnie do mnie!), śliczna zakładka i niesamowite mydełka, niczym z ekskluzywnej mydlarni - wyrób Petry, po prostu mnóstwo cudowności. Ale co ja się będę rozpisywała skoro pokazać mogę :)
Dziękuję Ci bardzo za tyle wspaniałych rzeczy,
za pamięć, za chęci, za wszystko!!!
***
Na zakończenie piosenka, którą polecam na letnie wieczory.
Tak się stało, że piosenka w tej wersji jest o niebo lepsza aniżeli oryginał.
Posłuchajcie koniecznie :)
Uwielbiam!!!
Z życzeniami wielu słonecznych dnia, Ania
Slicznie i bardzo przytulnie.. ;) Aniu, zycze samych radosci i szczescia w nowym domku, pozdrawiam, Patrycja
OdpowiedzUsuńAniu nareszcie jesteś !! Ja ostatnio nie mam czasu na blogowanie :( Oczywiście odwiedzam Cię wirtualnie co jakiś czas i właśnie dziś coś mnie tknęło aby do Ciebie wpaść... to chyba intuicja :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, że powodzi Ci się w nowym gniazdku :) Śliczne foteczki jak z czasopisma :) Pozdrawiam serdecznie buziaki
Aniu pięknie się urządziłaś w nowym miejscu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę, raczej jestem pewna,że tworzysz swoje własne kąty i to piękne,przytulne kąty....
OdpowiedzUsuńAniu! Co za miła niespodzianka na wieczór! Cieszę się, że wróciłaś. A piosenka to ulubiony hit mojego Młodego - w każdej wersji ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko - Ania z BrzezinaMoja
Witaj Aniu, super, że jesteś:)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak przytulnie, jak domowo.....cudnie, czekam na więcej:)
OdpowiedzUsuńAniu, jak ślicznie, jasno i świeżo!!! Pięknie to urządziłaś, aż chciałoby się zamieszkać razem z Tobą. No chyba, że poszczułabyś mnie psiakami;-) Bardzo mi się u Ciebie podoba. Napracowałaś się, bo rozpakować wszystko i urządzić się na nowo, to niezłe wyzwanie. Podziwiam:-) Dziękuję za piosenkę. Buziaki:-)
OdpowiedzUsuńpięknie u Ciebie :)))
OdpowiedzUsuńpaczuszka cudna dobrze ją nazwałaś:-)))
pozdrawiam ciepło
Pokazuj więcej :))) A przesyłka oczywiście piękna :)
OdpowiedzUsuńślicznie u Ciebie:)))A piosenka faktycznie lepsza w tej wersji:)Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzieli:))
OdpowiedzUsuńWitaj!!!fajnie że jesteś i to powrót z piękną domową galerią, bardzo spodobał mi się wystrój okna - może coś odgapię:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Aniu ja tez ostatnio mam niewiele czasu na blogowanie takze rozumiem Cie doskonale. Super ze jestes!
OdpowiedzUsuńMyslami Cie sciagnelam Kochana...ciesze sie ze jestes...mowa przytan wspaniala...jasno i bielutko:-) tak po Twojemu:-)
OdpowiedzUsuńPrezenty cudne!
sciskam Aniu:-*
Jak milutko i przytulnie u Ciebie :-) Swietna atmosfera :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje cudownosci jakie do Ciebie trafily :-)
Pozdrawiam cieplutko
No to teraz czekam na więcej zdjęć z nowego mieszkanka:) zapowiada się super:)
OdpowiedzUsuńNo w końcu Kochaniutka wróciłaś do nas;) Już się martwiłam...
OdpowiedzUsuńPięknie i jak przytulnie;)
Prezencik uroczy!
Ściskam
Dobrze Aneczko ,że wróciłaś :) Przytulne gniazdko wijesz ,a prezenty urocze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo ,bardzo gorąco i czekam na więcej.
Aniu! Cieszę się, że prezencioszki Ci się spodobały. Po dwakroć cieszę się też z tego, że się przyjemnie urządzasz w nowym miejscu, które - jak widać po zdjęciach - jest już takie Twoje! To wspaniale widzieć Cię znów w blogowym świecie i mam nadzieję, że tym razem nie zostawisz nas na tak długo :D
OdpowiedzUsuńŚlę poniedziałkowe buziaki!
Aniu,witaj!To,że się nie odzywałaś odebrałam jako zły znak.Po prostu w nowym miejscu wena czasami znika i nie można jej długo odzyskać.
OdpowiedzUsuńNa szczęście jesteś nadal sobą i Twoja kuchnia jest najbardziej domowa z domowych.Jasna,piękna z zachwycającymi szczegółami!Czekam na kolejne cudne zdjęcia:)Buziaki*
Dobrze, że znów jesteś! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pokazesz więcej swojego uroczego zakątka - przystani :)
Najważniejsze że znów jesteś:)))Widzę że polubiłaś nowe miejsce a jest bardzo ważne:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWróciłaś ;))
OdpowiedzUsuńcudnie, że wróciłaś.
OdpowiedzUsuńPięknie, nastrojowo się urządziłaś.
pozdrawiam cieplutko!
Niesamowite jak ten czas szybko upływa, minęły już 2 miesiące od Waszej przeprowadzki! Bardzo się cieszę, że wróciłaś :):):)
OdpowiedzUsuńDom tworzą ludzie.
OdpowiedzUsuńA Ty wprowadzisz tylko śliczne dodatki i będzie dobrze. Już jest dobrze:)
Prześlicznie jest u Ciebie,a prezenty fantastyczne!Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego:))
OdpowiedzUsuńPomyślności i wielu szczęśliwych dni w nowym lokum:)I... czekamy na foto-relację:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tomaszowa
Od wczoraj, pomalutku, przeczytałam wszystkie Twoje posty... I choc krótka to znajomośc, poczułam się u Ciebie cudownie... Co chwilę wracam do któregoś wpisu i nie mogę sie nacieszyc, że Ciebie znalazłam... Pięknie sie urządziłaś. Jest ciepło, domowo, jasno... Jak w prawdziwym, żywym domu... Pozdrawiam Cię gorąco!
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio nie za wiele było w blogowym swiecie i teraz czytam o Twojej przeprowadzce. Wow. Ciekawa jestem jak się urządziliście.Czekam więc na foty.Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńPrzeprowadziłaś się i już tak szybko ogarnęłaś mieszkanko? Bo wygląda jakbyś już mieszkała tu dłuższy czas... tyle uroczych dodatków, od razu widać serce Twoje;)
OdpowiedzUsuńpieknie go urządzasz:)).ps.dzbanek w pepco kupiłam w zeszłym tygodniu:))
OdpowiedzUsuńCudowne jasne pomieszczenie. U mnie sloneczka dość dużo, więc mogę nieco podesłać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Fajnie że jesteś....Domek z duszą....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuń