sobota, 25 maja 2013

Jestem

Witajcie po długiej przerwie...

dziękuję Wam Kochane za maile i komenatrze przywołujące do porządku :)
Cieszę się, że o mnie nie zapomniałyście!!!
 
***
 
Dziś króciutki post a to głównie dlatego, że pogoda za oknem typowo jesienna,
zamiast słoneczka chmury, zdjęcia nie wychodzą idealnie...
 
Nowe miejsce podoba mi się!
Jest mi tu dobrze!
 
Wiele obaw, jeszcze więcej przemysleń, ale 2 miesięce,
które minęły w nowej przystani pokazały, że warto było.
 
Jest to zupełnie inne miejsce, wszystko jest inne tylko my na szczęście zostaliśmy tacy sami :)
 
 
 
 
 
 
***
 
Muszę się koniecznie pochwalić paczką obfitości, którą dostałam od Petry Bluszcz
 
Gdy ją rozpakowałam, nie wiedziałam co najpierw oglądać: perfumy, cudny ptaszek z masy solnej, świetne serduszka, perełki, tasiemki, herbatki, wspaniały ocieplacz na kubek, kurka porcelanowa, wspaniała, niezwykle ciepła książka wędrująca po blogerkach (dziękuję, że trafiła właśnie do mnie!), śliczna zakładka i niesamowite mydełka, niczym z ekskluzywnej mydlarni - wyrób Petry, po prostu mnóstwo cudowności. Ale co ja się będę rozpisywała skoro pokazać mogę :)
 
Dziękuję Ci bardzo za tyle wspaniałych rzeczy,
za pamięć, za chęci, za wszystko!!!
 
 
 
***
 
Na zakończenie piosenka, którą polecam na letnie wieczory.
Tak się stało, że piosenka w tej wersji jest o niebo lepsza aniżeli oryginał.
Posłuchajcie koniecznie :)
Uwielbiam!!!
 
 
Z życzeniami wielu słonecznych dnia, Ania

34 komentarze:

  1. Slicznie i bardzo przytulnie.. ;) Aniu, zycze samych radosci i szczescia w nowym domku, pozdrawiam, Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu nareszcie jesteś !! Ja ostatnio nie mam czasu na blogowanie :( Oczywiście odwiedzam Cię wirtualnie co jakiś czas i właśnie dziś coś mnie tknęło aby do Ciebie wpaść... to chyba intuicja :)
    Cieszę się ogromnie, że powodzi Ci się w nowym gniazdku :) Śliczne foteczki jak z czasopisma :) Pozdrawiam serdecznie buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu pięknie się urządziłaś w nowym miejscu:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, raczej jestem pewna,że tworzysz swoje własne kąty i to piękne,przytulne kąty....

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu! Co za miła niespodzianka na wieczór! Cieszę się, że wróciłaś. A piosenka to ulubiony hit mojego Młodego - w każdej wersji ;)
    Pozdrawiam cieplutko - Ania z BrzezinaMoja

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Aniu, super, że jesteś:)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak przytulnie, jak domowo.....cudnie, czekam na więcej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu, jak ślicznie, jasno i świeżo!!! Pięknie to urządziłaś, aż chciałoby się zamieszkać razem z Tobą. No chyba, że poszczułabyś mnie psiakami;-) Bardzo mi się u Ciebie podoba. Napracowałaś się, bo rozpakować wszystko i urządzić się na nowo, to niezłe wyzwanie. Podziwiam:-) Dziękuję za piosenkę. Buziaki:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. pięknie u Ciebie :)))
    paczuszka cudna dobrze ją nazwałaś:-)))

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. Pokazuj więcej :))) A przesyłka oczywiście piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ślicznie u Ciebie:)))A piosenka faktycznie lepsza w tej wersji:)Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzieli:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj!!!fajnie że jesteś i to powrót z piękną domową galerią, bardzo spodobał mi się wystrój okna - może coś odgapię:)))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu ja tez ostatnio mam niewiele czasu na blogowanie takze rozumiem Cie doskonale. Super ze jestes!

    OdpowiedzUsuń
  14. Myslami Cie sciagnelam Kochana...ciesze sie ze jestes...mowa przytan wspaniala...jasno i bielutko:-) tak po Twojemu:-)

    Prezenty cudne!
    sciskam Aniu:-*

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak milutko i przytulnie u Ciebie :-) Swietna atmosfera :-)

    Gratuluje cudownosci jakie do Ciebie trafily :-)

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  16. No to teraz czekam na więcej zdjęć z nowego mieszkanka:) zapowiada się super:)

    OdpowiedzUsuń
  17. No w końcu Kochaniutka wróciłaś do nas;) Już się martwiłam...
    Pięknie i jak przytulnie;)
    Prezencik uroczy!
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  18. Dobrze Aneczko ,że wróciłaś :) Przytulne gniazdko wijesz ,a prezenty urocze :)

    Pozdrawiam bardzo ,bardzo gorąco i czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  19. Aniu! Cieszę się, że prezencioszki Ci się spodobały. Po dwakroć cieszę się też z tego, że się przyjemnie urządzasz w nowym miejscu, które - jak widać po zdjęciach - jest już takie Twoje! To wspaniale widzieć Cię znów w blogowym świecie i mam nadzieję, że tym razem nie zostawisz nas na tak długo :D
    Ślę poniedziałkowe buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  20. Aniu,witaj!To,że się nie odzywałaś odebrałam jako zły znak.Po prostu w nowym miejscu wena czasami znika i nie można jej długo odzyskać.
    Na szczęście jesteś nadal sobą i Twoja kuchnia jest najbardziej domowa z domowych.Jasna,piękna z zachwycającymi szczegółami!Czekam na kolejne cudne zdjęcia:)Buziaki*

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobrze, że znów jesteś! :)
    Mam nadzieję, że pokazesz więcej swojego uroczego zakątka - przystani :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Najważniejsze że znów jesteś:)))Widzę że polubiłaś nowe miejsce a jest bardzo ważne:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. cudnie, że wróciłaś.
    Pięknie, nastrojowo się urządziłaś.
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  24. Niesamowite jak ten czas szybko upływa, minęły już 2 miesiące od Waszej przeprowadzki! Bardzo się cieszę, że wróciłaś :):):)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dom tworzą ludzie.
    A Ty wprowadzisz tylko śliczne dodatki i będzie dobrze. Już jest dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Prześlicznie jest u Ciebie,a prezenty fantastyczne!Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego:))

    OdpowiedzUsuń
  27. Pomyślności i wielu szczęśliwych dni w nowym lokum:)I... czekamy na foto-relację:)

    Pozdrawiam
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  28. Od wczoraj, pomalutku, przeczytałam wszystkie Twoje posty... I choc krótka to znajomośc, poczułam się u Ciebie cudownie... Co chwilę wracam do któregoś wpisu i nie mogę sie nacieszyc, że Ciebie znalazłam... Pięknie sie urządziłaś. Jest ciepło, domowo, jasno... Jak w prawdziwym, żywym domu... Pozdrawiam Cię gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  29. Mnie ostatnio nie za wiele było w blogowym swiecie i teraz czytam o Twojej przeprowadzce. Wow. Ciekawa jestem jak się urządziliście.Czekam więc na foty.Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  30. Przeprowadziłaś się i już tak szybko ogarnęłaś mieszkanko? Bo wygląda jakbyś już mieszkała tu dłuższy czas... tyle uroczych dodatków, od razu widać serce Twoje;)

    OdpowiedzUsuń
  31. pieknie go urządzasz:)).ps.dzbanek w pepco kupiłam w zeszłym tygodniu:))

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudowne jasne pomieszczenie. U mnie sloneczka dość dużo, więc mogę nieco podesłać ;)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajnie że jesteś....Domek z duszą....Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Zapraszam ponownie! Ania